Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niestety, gadałem już z paroma malkotentami, którzy dopatrzą się stronniczości Amerykanów, albo 'lansowania polskiej historii'.
Osobiście Katyń uważam za co najmniej dobry; a scena rozstrzelania przez surowość w relacji zdarzeń i brak grama patosu - to jedna z najlepszych jakie widziałem w tego typu filmach.
Myślmy o historii, co chcemy, ale kibicujmy przy tym Wajdzie w noc rozdania amerykańskich nagród filmowych.

Opublikowano

oglądałem film. uważam za jeden z lepszych obrazów Wajdy. dzięki przedstawieniu wydarzeń związanych z mordami w Katyniu na konkretnych jednostkach, udało mu się, jak przynajmniej mnie się wydaje, dotrzeć bardziej bezpośrednio do odbiorców. będę trzymać za niego kciuki.

pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie zamierzam kibicować. Wprost przeciwnie. Dziwię się, że taki film wzięto w ogóle pod uwagę.

Dawno nie byłem w kinie na tak kiepskim filmie.

Gwoli ścisłości. W lesie katyńskim wydarzyła się okropna tragedia i to nie ulega wątpliwości.

a.
Opublikowano

Nie oglądam prawie filmów. Swój telewizor w pokoju, ostatni raz włączyłem na wakacjach (dosłownie). Film Wajdy uważam za dobry, choć ja się nie znam. Poruszył mnie, w kinie poleciały łzy, a więc trafił do mnie. Nie było w tym obrazie patosu, scenę rozstrzelań uważam "za zwykły zapis", tak jakby ktoś to tylko nagrywał, nagrywał historię. Nie było upiększeń itp.

I cieszę się, że dostał nominację do Oscara. Co do tego filmu, to od początku zdania były podzielone.

Albo zły albo dobry. Patrioci go docenią:)

Opublikowano

"W lesie katyńskim wydarzyła się okropna tragedia i to nie ulega wątpliwości. "
Ja bym to nazywał jednak zwyczajnie - mordem.

---------------------------------------
Przerażają mnie niektóre komentarze (wogóle, nie odnoszę się tutaj konkretnie do kogoś) w stosunku do tego filmu, z jakimi można się spotkać chocby w internecie.
Moim zdaniem ważne, że ten film powstał, wczesniej nie było takiej możliwości.
Nie znam sie na sztuce rezyserskiej, ale film jest według mnie bardzo dobry, ze względu na jego wielopłaszczyznową wymowę. Bardzo dobrze się stało, że zostały ukazane (po częsci) losy rodzin katyńskich i to, co stało się z Polską po 1945 (oczywiscie, ze w pewnym zarysie).
Nie rozumiem postawy bardzo negującej ten film.Proszę mi wierzyć, ze sa osoby, ktore czekały na ten film i przyjmują go takim jakim jest ( a czy na prawde jest zly warsztatowo?)Doceńmy ten fakt. Pzdr.

Opublikowano

Wątpię czy dla amerykanów jest coś łatwego w odbiorze w zakresie historii Europy Srodkowo- Wschodniej;)
Katyń jest symbolem- sowieci mogli sie poszczycić i większą liczbą ofiar.
[Nie pamietam w którym roku, ale były obchodzy "wyzwolenia" (nasz prezydent k. tam był)Europy przez Armię Czerwoną i tak to jest spostrzegane, niestety]
jednak, jesli o czymś nie można było mówić- to nalezy w końcu o tym powiedziec.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie jestem przekonany czy ten film Wajdy powinien dostać. Wajda w swoim filmie podjął trudny teamt modru w Katyniu i wiem, że zrobienie z tego filmmu nie było łatwe, ale problem w tym, że postacie i fabuła są bardzo czrno-białe i to razi - nie oczekuję wybielania rosjan, ale podział na polaków- patriotów i pomoników morderów jest dosyć nieuczciwy (sztuczno patrityczne postawy ktore rażą --> choby ten krnąbrny student, ktory z taką stanowczością nie zgadza się wykreslić z papierów wpisu, że ojca jego zamordowali rosjanie w katyniu - przepraszam to by przwszło w hollywoodzkiej szmirze (może dlatego nominowali?) ale nie w poważnym filmie i to filmie Wajdy, moja babcia (albo pra zależy jak patrzeć) miała brata, który zginął w powstaniu wwarszawskim - nie mogła o tym wspominać przez długi zas, a więć zgodniez tezą postawioną w tym filmie jest po stronei katów (jest tam wspomniane że nei ma trzeiej strony) Opróz tego fabuła jest dosyć bełkotliwa i naiwna. Najbardziej pierwsze sceny, kiedy żona rotmistrza jedzie na fronto po swego męża (!) któz taką bzdurę mógł wymyślić? Była żoną żołnierza! Wioedziałą co to wojna i że to co robi jest strasznie neibezpiezne (jechałą jeszczer z dzieckiem!) a potem to żałosne gadanie o honorze i że nie wolno uieka --> koleujna teza - jak jakiś żołnierz uciekł z neiwoli to jest niehonorwy? a to że mógł walzyć dalej???....i jest jeszze praę, ale pozwoliie, że może innym rrzem


Nie, przepraszam ale dla mnie ten film to schyłek Wajdy. Wiem, że jego ojcec zgi9nął w katyńu i że to byłłó dal niego trudne przezycie, ale jkręa film, powiniejn zapomnie kim ejst i stara sie jak najlepiej oddac oglna sytuacje..

pozdr. Jedyny plus to to ze przynajmniej swiat wreszie mzoe dowie sie o zbrdonie katynskiej - cho nei sadze zeby ktokolwiek np. z ameryki wiedzial o coh chodzi..


pozdr.
Opublikowano

Filmu Katań jeszcze nie widziałem, ale widaję mi się że każdy widzi go przez pryzmat polskości. Wiem trudno mi tu rozsądzić... Dajcie spokój z Oskarem, to nagroda Amerykańskiej Akademii Filmowej ;) Polskie filmy są osadzone w innej rzeczywistości, cały ocean, inaczej myślimy oni nigdy się w tym nie połapią. Mało spotykam filmów podobnych do polskich. Jest jakiś ?

Opublikowano

Polskie kino to - albo o sierotach, albo o porzuconych dzieciach, albo o rodzinach wycyckanych przez developera, albo o matkach w ciąży bez ojców, albo o ojcach bez matek, albo o komornikach nawróconych albo o biedakach filozofach, albo o tym, że ktoś chce, ale nie może, albo jak może, ale jest za stary, albo że się umiera powoli albo za szybko, ale sęk w tym, że się umiera bez stosunku i wtedy lipa, albo jeszcze o tym, że samotnym jest się w sieci, czy z motorem czy bez i wreszcie, że jak ktoś kogoś bije, to głównie dzieci, które potem płaczą i wszyscy przy okazji też płaczą, bo niedobrze.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I to jest właśnie mentalność ludzi, którzy mieszkają w Polsce. Celowo piszę - "mieszkają w Polsce".
Pewnie gdyby to był film o mordobiciu w stylu amerykańskim, patrzyłbyś na taki film z wytrzeszczem oczu. A że polski, to wiadomo - do kitu.
A kibicowałbyś polskiej drużynie trampkarzy w meczu z Manchester City? Bo ja tak, mimo, że trampkarze, z góry wiadomo, dostaną baty, że hej...
A czy film kiepski... Chyba jednak nie bardzo kiepski, skoro dostał nominację.
A to, czy dostanie Oskara... Tam liczą się pieniądze, nie wartości. Ich wartości, to nie są nasze wartości. To inny świat i wcale nie liczę na Oskara, ale kibicuję z całego serca!!!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I to jest właśnie mentalność ludzi, którzy mieszkają w Polsce. Celowo piszę - "mieszkają w Polsce".
Pewnie gdyby to był film o mordobiciu w stylu amerykańskim, patrzyłbyś na taki film z wytrzeszczem oczu. A że polski, to wiadomo - do kitu.
A kibicowałbyś polskiej drużynie trampkarzy w meczu z Manchester City? Bo ja tak, mimo, że trampkarze, z góry wiadomo, dostaną baty, że hej...
A czy film kiepski... Chyba jednak nie bardzo kiepski, skoro dostał nominację.
A to, czy dostanie Oskara... Tam liczą się pieniądze, nie wartości. Ich wartości, to nie są nasze wartości. To inny świat i wcale nie liczę na Oskara, ale kibicuję z całego serca!!!

podpisuję się pod Piastem, niestety - żeby się nie powtarzać,
poeci, intelektualiści... ech.....!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



adolfku -
co ty możesz wiedzieć o tamtej rzeczywistości, o miłości tamtych czasów, o honorze, o niewoli, o przeżyciach wojennych, o "ogólnej sytuacji"...

Akurat te wartości, które krytykujesz wtedy były cenne, dziś wiesz, co to jest patriotyzm???
W mentalnosci młodego studenta nie mieściło się to, że w Polsce, która odzyskała niepodległość nie można mówić o Katyniu. Ileż ludzi wracało do Polski, bo walczyli o jej wolność, a za chwilę byli aresztowani i straceni. Za co? że walczyli za Polskę???

Dzisiaj sytuacja wcale się nie zmieniła. Mamy wrogów Niemców i Rosjan, jak zawsze mieliśmy. I o tym musimy zawsze pamiętać rozmawiając z nimi o przyjaźni.

Do tego filmu trzeba podchodzić szczególnie, bo to nie hollywoodzkie produkcje, ale nasze polskie, bardzo bolesne, nieodległe i nie zabliźnione rany, wciąż fałszowane i także ośmieszane, co też na tym forum da się zauważyć. Nie plujcie we własne gniazdo, bo dość jest takich, co plują, a wy im kibicujecie...

Piast
Opublikowano

Trzymajmy kciuki, żeby był Oscar:)
Film - przyznam - niezły, scena egzekucji bez patosu (można się jedynie czepiać do różańca w dłoni Małaszyńskiego, jeśli ktoś się bardzo chce czepiać).
Ale mam jedno 'ale', przez które cała ta egzekucja w filmie nie wstrząsa tak, jak wstrząsać powinna. Otóż za mało mi w tym filmie było... głównych bohaterów, tj. postaci granych przez Englerta, Żmijewskiego, Chyrę i Małaszyńskiego. W związku z tym widz nie ma czasu, by przywiązać się do tych postaci, polubić je, czy się z nimi identyfikować.
Na plakacie promującym film występują właśnie ci zabijani na końcu żołnierze, z Małaszyńskim na pierwszym planie (raczej ze względu na jego popularność, niż 'ważność' roli w filmie). Jego miejsce powinna chyba zająć Maja Ostaszewska...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                        
    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...