Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Właśnie otrzymałem spóźnioną przesyłkę pocztową i...

w środku znalazłem tomik wierszy:

Mateusz Dawiec "Śniadaniówki"

(wydane we Wrocławiu 2007 r., stron 60, okładka miękka klejona, na okładce i w środku - kolorowe obrazy? grafiki komputerowe?).
Szkoda, że nie ma stopki informacyjnej (wiedziałbym np., kto tak spieprzył "skład i łamanie" :P)

Wszystkim zainteresowanym polecam kontakt na PW albo maila do autora (wygląda na to, że ma jeszcze kilka zbędnych egzemplarzy ;)

pzdr. b
ps. jak przeczytam, to coś skrobnę (ale już widzę, że są teksty z orga!)

Opublikowano

po raz kolejny was rozczaruję: z tym drukowaniem to jeszcze nie tak do końca, narazie nakład własny jak to się teraz ładnie mówi. Wydawnictwo nie jest najnowsze, a i nie zawiera tych najlepsiejszych kąsków, leżało długo u pewnego pana w drukarni i bęc.
oczywiście mam do tego dostęp i rzeczywiście jak wspomniał Bezet trochę się ostało u mnie, więc walcie jak w dym.
dziękuję serdecznie wszystkim
pozdrawiam
Jimmy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Arsis Ty weź Włodziu nadal w kominku bo mi chłopie kataru dostaniesz i będzie dramat  W miednicę gorącej wody trzy łyżki soli i jak masz to 4kulki angielskiego ziela  Moczyć stopy marsz

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Gosława jest zimno, jest wilgotno. wszystko jest wilgotne, obicia mebli, pościel, ubrania w szafie, książki, czasopisma, dywany. na ścianach, na suficie wilgoć zamienia się powoli w pleśń...
    • Słowo ciągle ma swój ciężar, choć przytłacza je dziś obraz, co rozbiera się do zera dla popędu myśli dobra.   To nie zawsze jednak działa, chociaż mózgi obraz chłoną. Słowo może krzepić ciała i umysłów być ochroną.   Prawda czasem jednak boli. Rani niczym podłe kłamstwo. Trzeba zawsze dobrej woli, by opisać coś, co zaszło.   Słowo może być pomyłką, drzazgą wbitą w żywą tkankę. Może być igraszką zwykłą, lub być może zagmatwane.   Może jeszcze lecieć lekko lub uderzać twardym młotem. Lepiej zważyć je więc przeto, niż zatrzymać w locie potem.    Czasem lepiej nic nie mówić, niż się dzilić gorzką prawdą. Lepiej się ku Słowu zwrócić, niż powielać jakieś kłamstwo.              
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Śmielej, Gorzka, Piotrowski moi ukochana autorzy kryminałów  Przepraszam że tak sobie pozwoliłam wciąć się w rozmowę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Simon Tracy pozwól czytelnikom na to aby sami ocenili  Ja uważam że to bardzo dobry tekst  Może dlatego że w tak zwartej formie zawarłeś bardzo plastyczne opisy  Lubię takie minimalistyczne "strzały"
    • @Gosława Realistycznie go oceniam na takie 6/10 więc mocno przeciętnie jak na mnie i moje teksty
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...