Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Moja Wieczorna


Rekomendowane odpowiedzi

Wiadomo, że tylko gdy pada promień światła na obiekt, to ten rzuca monochromatyczne odbicie. Może modlisz się przy lampce? (całkiem prawdopodobne)

Znamiennym faktem historycznym, wykształconym w toku tradycji, jest wspólna modlitwa przy zgaszonym świetle. (oczywiście, teraz próbuje się to wypaczać poprzez różne amerykańskie serialiki).

Poruszając kwestię Boga i umieszczając podmiot liryczny w pierwszej osobie liczby pojedyńczej w określonych ramach czasowych (tu oczywiście współczeność), możemy spodziewać się filozoficznej polemiki i próby przedstawienia awangardowych ideii. Czy są one awangardowe? Wątpie.

Podmiot liryczny odczuwa pragnienie destrukcji, nie jest ono spowodowane jakimiś siłami, leżącymi poza wolą jego. Bóg jest nieobecny przy modlitwie (nawet jeżeli jest to cień, spowodowany przez sztuczne światło - u mnie jest to na równi z brakiem Stwórcy).

Kordianowski bunt? "Nie Amen". No, ale co z tego? Skoro Boga nie ma przy nim, to do kogo jest skierowany ten bunt? Wolę ascetyzmu może usłyszeć tylko "Amelia" - oczywiście tutaj można się domyślać, czy "ma ją przekazać Bogu" / "Ogłosić światu" etc.

Człowiek współczesny ma świadomość "pełzania około palców przeklętych" i sama obecność Boga w "dzień" już mu nie wystarcza. Potrzebuje oddania, poczucia poświęcenia się [dla wartości wyższych]. Dlaczego kobieta ma nie brać w tym wszystkim udziału? I gdzie ma uciekać? Interpretuję to w ten sposób, że jest ona "czysta moralnie" albo jest to nieodpowiedni "materiał do pokuty", do/dla Boga.

Tego typu tematykę poruszali często i gęsto: Erazm z Rotterdamu, Lorenzo Valla, Różewicz, nawet Platon w konfrontacji z religią. Najciekawsza i najbardziej dosłowna praca [jeżeli chodzi o ten temat] to - chyba - Ficina Pico dell Mirandol'a De homis celsitudine et dignitate.

Owszem, wiersz może się podobać - zmuszać do refleksji. Ale zachwyt nad nim, to jak odgrzewanie po raz tysiączny zupy pomidorowej, albo odkrycie [ta sama liczba ++1] Cabo da Esperanza. Plagiat. "Córki jerozolimskie, nie placzcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad wszystkimi dziećmi! Oto bowiem przyjdą dni kiedy mówić będą: 'Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły' Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas; a do pagórków: Przykryjcie nas! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż stanie się z suchym?"

Adamie: trudno dzisiaj o podanie nowych poglądów - oryginalnych. Bardzo trduno. A ty jeszcze prozujesz, budujesz nieciekawie klimat (chaotycznie) i tak pospolicie: "bym był do niczego".

Chciałeś komentarz więc masz. (pewnie i tak nie zrozumiałem przesłania wiersza i takie tam, więc proszę bez riposty...).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no no no, widze ostatni koementarz bardzo profesjonalny, a że ja nie jestem profesjonalistką, nie znam sie na walorach artystycznych- pozwole sobie na komentarz ot taki po prostu bardzo subiektywny
mi się ten wiersz podoba od poczatku do samiutkiego końca, no modlić to sie tak nie będę- bo nie będę z ciebie zaraz Boga robic, wszakże nie ukrywam ze większośc twoich wierszy ma w sobie to coś, co saje o nich pamiętać, ja cały czas mam w glowie to zaskakujące dla mnie bandżi... ale wracajac do tematu- bardzo subtelnie sformulowany, zaciekawia, czyta sie dobrze i bardzo zaskakująco sie kończy...
jestem pod wrażeniem... wink.gif to rzeczywiście taka perełka
pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz jak cholera trudny do zrozumienia, rzeczywiście może pobudzać do refleksji, ale niestety mogą one być źle ukierunkowane przez choas, dla mnie osobiście brakuje treści, wiersz nie może sam w sobie być poskładany z kilku wyrazów.

Futuryzm, to już było i mnie nie bawiło, nudne, nieciekawe, nie wiele chciało przekazać, sztuka dla sztuki.

W Twoim przypadku jest trochę inaczej. Połączenie średniowiecznego romantyzmu z futuryzmem, mnie osobiście to nie pasuje, ale może akrat ktoś Ciebie wysłucha.
Wg mnie nikt od razu nie rodzi się artystą (ewentualnie poetą, jeżeli kogoś uraziłem), trzeba pisać, pisać i pisać.

Powodzenia i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CYTAT (Konrad @ Jul 8 2003, 10:02 PM)
Wiersz jak cholera trudny do zrozumienia, rzeczywiście może pobudzać do refleksji, ale niestety mogą one być źle ukierunkowane przez choas, dla mnie osobiście brakuje treści, wiersz nie może sam w sobie być poskładany z kilku wyrazów.

Futuryzm, to już było i mnie nie bawiło, nudne, nieciekawe, nie wiele chciało przekazać, sztuka dla sztuki.

W Twoim przypadku jest trochę inaczej. Połączenie średniowiecznego romantyzmu z futuryzmem, mnie osobiście to nie pasuje, ale może akrat ktoś Ciebie wysłucha.
Wg mnie nikt od razu nie rodzi się artystą (ewentualnie poetą, jeżeli kogoś uraziłem), trzeba pisać, pisać i pisać.

Powodzenia i pozdrawiam

O! Bardzo wydatna sugestia na koniec... Hmmm... Dobra, chyba zacznę pisać, pisać, pisać i jeszcze raz pisać, no to wtedy stanę się artystą. Fajnie wiedzieć, że też nie wpadłem na to, Panie Konrad.

Co do futuryzmu. Pisze Pan, że "to już było i mnie nie bawiło". Było, ale Pana nie było, więc nie wiem o co chodzi... A może jest Pan takim starcem, że pamięta tamte czasy(1909 - 1914)?


Jak cholera pozdrawiam

Adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm..Dla mnie wiersz bardzo trodny..To po pierwsze..Nie wiem Adamie czy moje mysli dosiegaja do twoich i czy wogole jestem w stanie zrozumiec ten wiersz..

Powiem tak ..
Nie lubie takich wierszy..Malo co wnosza, i jak powiedzial moj poprzednik brak w nich tresci, a o ile to jest wogole futuryzm, to musze powiedziec ze moim ulubionym trendem w literaturze to napewno nie bylo..

Tak wogole to widze drogi Adamie , ze ktos cie tu wzial za amatora:
"Wg mnie nikt od razu nie rodzi się artystą (ewentualnie poetą, jeżeli kogoś uraziłem), trzeba pisać, pisać i pisać."
b.k. biggrin.gif

A tak przy okazji co to jest "Sredniowieczny romantyzm "?Bo nie pamietam takiej epoki..


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CYTAT (Dorma @ Jul 8 2003, 10:32 PM)
Hmmm..Dla mnie wiersz bardzo trodny..To po pierwsze..Nie wiem Adamie czy moje mysli dosiegaja do twoich i czy wogole jestem w stanie zrozumiec ten wiersz..

Powiem tak ..
Nie lubie takich wierszy..Malo co wnosza, i jak powiedzial moj poprzednik brak w nich tresci, a o ile to jest wogole futuryzm, to musze powiedziec ze moim ulubionym trendem w literaturze to napewno nie bylo..

Tak wogole to widze drogi Adamie , ze ktos cie tu wzial za amatora:
"Wg mnie nikt od razu nie rodzi się artystą (ewentualnie poetą, jeżeli kogoś uraziłem), trzeba pisać, pisać i pisać."
b.k. biggrin.gif

A tak przy okazji co to jest "Sredniowieczny romantyzm "?Bo nie pamietam takiej epoki..

Uwaga! Jestem dziś bojowym nastroju! Będę bronił tekstu do upadłego! laugh.giflaugh.giflaugh.giflaugh.giflaugh.giflaugh.gif

Mówisz, że mało w nim treści... Człowiek daje siebie za innego. Tyle powiem. Może mało treści?


Twoje myśli nie dosięgły moich widocznie, przyczyna moim zdaniem, napewno nie tkwi w różnicy itelektualnej, czy w czyms takim. Proszę, nawet tego nie sugeruj! Poprostu różnimy się bardzo i już.


Adam


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CYTAT (Dorma @ Jul 8 2003, 11:01 PM)
Nie mam pewnosci, ale sredniowiecze i romantyzm to dwie epoki literackie - jakby niebylo...

Poprostu mam wrazenie ze to o to chodzilo , anie zauwazylam zeby takowaepoka istniala..

Nie było nas na świecie, co my możemy o tym wiedzieć...? laugh.gifbiggrin.giflaugh.gifbiggrin.giflaugh.gifbiggrin.giflaugh.gifbiggrin.giflaugh.gifbiggrin.gif



Adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CYTAT (Dorma @ Jul 8 2003, 11:01 PM)
Nie mam pewnosci, ale sredniowiecze i romantyzm to dwie epoki literackie - jakby niebylo...

Poprostu mam wrazenie ze to o to chodzilo , anie zauwazylam zeby takowaepoka istniala..


"średniowieczny renesans" czy "średniowieczny mężczyzna" to przecież nie jest Średniowiecze i Renesans czy Średniowiecze i Mężczyzna. No chyba, że tylko u mnie tak "dziwacznie"... sad.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest to co lubie:) krótko i na temat-
porywam do ulubionych:)-pozdrawiam
ale ucieczka... nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem problemów bo jak powiedzial Nelson Mandela: "W życiu nie jest wżne to by upaść
ale to by podnieść się z każdego upadku"
mam nadzieje, że mnie wyobraźnia nie poniosła i niedopuściłam się naditerpretacji:)
anna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...