Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Berenika97

Ten wiersz subtelny, emocjonalnie wyważony, a zarazem przenikliwie prawdziwy. Intymna kontemplacja usadzona we współczesnym idiomie.

Operuje czułym, precyzyjnym językiem codzienności, w którym metafora stapia się z doświadczeniem, aby unieść i zrozumieć problem samotności, tak nam dziś bliski.

Opublikowano

@Berenika97

...

taką sukienkę 

nie przymierza się w mroku 

przy zamkniętych drzwiach 

 

w świetle nowych myśli 

może nawet nieśmiałych 

początkowo marzeń 

zobaczy ...zrozumie 

że jej czas się skończył 

 

jest za ciasna uwiera 

więc ...czas się pożegnać 

...

Pozdrawiam serdecznie 

Spokojnego dnia 

Opublikowano

@Berenika97

 

metafora samotności jako sukienki jest oryginalna i niezwykle wymowna.

 

mistrzowskie ujęcie.

 

od eleganckiej "sukni wieczorowej" po ciężką, "niegrzejącą piżamę" które z niesamowitą plastycznością i precyzją oddaje jej ewolucję i fizyczny ciężar.

 

Berenika z wielkim kunsztem przekształca abstrakcyjne uczucie w namacalny przedmiot z "podszewką z ołowiu", sprawiając, że czytelnik niemal czuje ten ucisk na własnym sercu.

 

fantastycznie napisany wiersz.

 

pozdrawiam :)

 

 

 

 

Opublikowano

@huzarc Dziękuję Ci z całego serca za tak przemyślany komentarz. To, że dostrzegłaś tę równowagę między subtelnością a prawdą - to dokładnie to, do czego dążyłam. Bardzo mnie wzrusza, że zauważyłaś, jak język codzienności może unieść trudne emocje.

@andrew Dziękuję Ci za to piękne dopowiedzenie mojego wiersza. Twoje słowa niosą w sobie nadzieję, której ja może świadomie nie chciałam jeszcze nazwać.

@Annna2

Dziękuję Ci za ten komentarz - trafiłaś w coś, o czym nie napisałam wprost, ale co czułam, tworząc ten wiersz. Masz rację - nikt nie zakłada jej dobrowolnie. Po prostu pewnego dnia odkrywamy, że już ją mamy na sobie.

Moja przyjaciółka powtarza, że woli być sama. Ale pod tą pewnością dostrzegam niepewność jej wyboru.  

A ta samotność we dwoje... nie wiem, która lepsza czy gorsza. Czasem myślę, że ta we dwoje jest cięższa, bo do ołowianej podszewki dochodzi jeszcze ciężar udawania lekkości. Ale to tylko przeczucie, nie pewność.

Dziękuję, że zadałaś to pytanie. To pytanie, które samo w sobie jest już wierszem.

Pozdrawiam 

@Migrena

Dziękuję Ci ogromnie za tak szczegółową i życzliwą analizę. To że dostrzegłeś całą tę drogę od elegancji do ciężaru - to dla mnie niesamowite potwierdzenie, że udało mi się przekazać to, co czułam.

Najbardziej wzrusza mnie Twoje spostrzeżenie o "namacalności" - o tym, że abstrakcyjne uczucie stało się czymś, co można niemal fizycznie poczuć. Bo właśnie o to mi chodziło - samotność nie jest tylko stanem emocjonalnym, ona naprawdę waży, uciska, uwiera. 

 

@violetta@Simon TracySerdecznie dziękuję! 

Opublikowano

@KOBIETA

Dziękuję Ci za ten komentarz - trafiłaś w sedno. Masz absolutną rację - tylko sama możesz ją zdjąć. Nikt nie zrobi tego za Ciebie, choć w wierszu jest ta tęsknota, żeby ktoś zdjął ten ciężar z ramion. Ale to właśnie jest paradoks samotności. 

A barwy... Ciekawe pytanie zadajesz. Nie pomyślałam o tym wprost, pisząc, ale teraz, gdy pytasz - widzę ją raczej w odcieniach szarości, może z nutą bladego błękitu. Coś, co z daleka wygląda na elegancję, a z bliska okazuje się po prostu... nieobecnością koloru. Pozdrawiam. 

Opublikowano

@Berenika97W różnych strojach chadza człowiek, w zależności od pory roku, okoliczności, pogody, okazji, nastroju.

Podoba mi się powiązanie dress code'u ze stanem ducha.

Czasem czujemy się lepiej, gorzej, może najlepsza jest nagość, w której nic nie uwiera, nic nie deformuje kształtów, nie zniewala ani fasonem, ani barwą?

Tylko wtedy jesteśmy tak bardzo bezbronni.

Opublikowano

Ciekawe i nowatorskie z tą sukienką, która uwiera i ciąży, za to nie chroni przed chłodem, wiatrem. Uszyta jest z tego, co napisałaś, ale także z transparentności, kompleksów, odrzucenia i utraconych  nadziei. Może pisałem o piosence Mr Cellophane z musicalu Chicago, polecam w temacie.  

Pozdrawiam serdecznie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...