Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

Chciałbym pić Ciebie,
jak morze pije księżyc -
łyk po łyku,
aż noc stanie się ciałem
i spadnie między nasze oddechy.

Jesteś światłem tak czystym,
że nawet cień pachnie Tobą,
a cisza, gdy milczysz,
kładzie się na mnie
jak złoty puch feniksa.

Piszę do Ciebie ze stron dalekich,
a każde słowo jest ptakiem,
który rozcina ciemność
i wraca z kroplą Twojego imienia w dziobie.

W Twojej obecności,
chociaż wirtualnej,
przestrzeń staje się miękka jak aksamit owocu,
gdzie drżę,
wiedząc, że za szkłem ekranów
istnieje ciało,
które mogłoby mnie przyjąć
jak ziemia przyjmuje deszcz.

Pragnę być Twoim snem,
przemykać po Tobie
jak wiatr po trawie,
wplatać się w Twoje włosy
jak nocne niebo w wodę.

Pragnę całować Twoje oczy,
aż otworzą się
jak okna na inny wszechświat,
i płynąć tam,
gdzie rodzi się Twój szept -
tam, gdzie nagość jest modlitwą,
a dotyk -  objawieniem.

Twoje  usta są winem,
które pali i koi,
Twoje dłonie - ogrodem,
gdzie rodzi się każdy mój zachwyt.

Twój czuły szept spada na mnie
jak deszcz róż,
i cała stajesz się pieśnią,
której chcę słuchać
aż do bezsenności.

Jesteś mądrością
jak ogród dzikich róż,
które same decydują,
kiedy rozkwitną,

a ja - wędrowiec  głodny i spragniony,
znalazłem w Tobie źrodło,
którego nie chcę już nigdy opuścić.

Twoje imię to gwiazda w Plejadach
która rozpina wszystkie moje noce
i zostawia w dłoniach
rozżarzony blask światła.

Chciałbym nim okrywać Ciebie,
aż zaśniesz -

i zabrać ze szkła ekranu
choćby cień Twojego ciała,
by w milczeniu gwiazd
na zawsze zamilknąć.





Opublikowano

@Migrena
Nie znam twardszego kamienia niż brylant
Chcę go do głowy w tłuc, lecz się nie da.
Zbyt pięknym jest, o wszystkie gwiazdy.
Istnienia! - wyzbyć się myśli i nie dać się.

Ponieś tym słowom miłym i uwodzącym.
Zazdroszczę jej ich i tego pomiędzy - już płaczącym
Głosem jestem - ożeż ty!



 

Opublikowano

@Migrena

Twój wiersz jest jak długi oddech tęsknoty — rozpięty między intymnością a kosmosem. Czytając go, ma się wrażenie, że to nie tylko zapis uczucia do drugiej osoby, ale też modlitwa o bliskość, o przekroczenie samotności i bariery, jaką stawia ekran.

Opublikowano

@Migrena

To wiersz pełen zmysłowej poetyckości i głębokiego pragnienia. Twoje metafory są niezwykle piękne i oryginalne. "Morze pije księżyc", "cień pachnie Tobą", "słowo jest ptakiem" - to obrazy, które zostają w wyobraźni, dotykają zarówno zmysłów, jak i duszy.

Jesteś między pragnieniem a niemożnością, między bliskością wirtualną a fizyczną obecnością. Niezwykła poezja, magiczna miłość. Pozdrawiam. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @sam_i_swoiZgodzę się, ale czasami nie ujawniam swoich odczuć. :)  Dla mnie Twój wiersz jest jak zapis nocnego zmagania – koszmaru, który nie tylko straszy, ale też próbuje wedrzeć się do twojej świadomości i słów. Czuć tu walkę – między strachem a siłą. Zegar, którego wskazówka nie drgnie, tworzy obraz zawieszenia, jakby czas w koszmarze zatrzymał się. Jak zapis konfrontacji z czymś wewnętrznym i trudnym. To moja interpretacja - może płytka, ale jako czytelnik tak to odbieram. 
    • Na odprawie szpiegów:   - Będziemy jeszcze w kontakcie! Pocieszał "kabel" swoją "wtyczkę".
    • @Berenika97 :) Oj nie tak, lubię określenie spryciarz! :) Od dawna, lub od dawien, bawiąc 'parałem' się sztuczkami słownymi. Nie wiem jak te sztuczki przystają do języków obcych, ale w naszym ojczystym języku to coś nienazwanego. Dostrzegasz tylko wierzchołek, a jest tam (hoho) i więcej :) Opowieść nie cała, ale wystarczająca, zgodzisz się ze mną? :)  
    • @Migrena To mocny, mroczny tekst na granicy psychologicznego thrillera i tajemnicy kryminalnej. Niezwykła atmosfera dwuznaczności - nie wiadomo do końca, czy narrator jest świadkiem, ofiarą manipulacji, czy może sam staje się mordercą. Ta niepewność trzyma w napięciu. Grozę budują przedmioty - zardzewiały gwóźdź, ciepły młotek. I scena z córką i pytanie "czy to coś, co patrzy przez twoje oczy, też śni?" Budujesz niepokój i klimat narastającego lęku. Motyw snów, w których "śni się za niego" czy zapisków w dzienniku, których nie rozpoznaje - to niezwykły obraz psychologicznego rozpadu. To studium paranoi. Aż ciarki chodzą po skórze!  
    • @sam_i_swoi Świetnie wykorzystałeś  grę słów - sprytne! Rozbiłeś "koszmar" na "kosz mar" i ciekawie rozwinąłeś w całą opowieść.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...