Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przepiękne!

@helenormeller ludzie wrażliwi; jak fotografowie i pisarze, widzą w zwykłej codzienności coś więcej, coś najpiękniejszego, czego nie da się tak po prostu powiedzieć, a tym bardziej zapomnieć...

pragną chwycić tego piękna i zaczepić się o nie w tym świecie pełnym niepięknych uczuć i słów...

Opublikowano

@helenormellerpięknie to ujęłaś, ja napisałam ten tekst, bo obudził się we mnie niespełniony fotograf... o robieniu zdjęć nie mam pojęcia, ale może pewnego dnia się w końcu wezmę za rozwinięcie tej pasji...

@anima_corpus Twoja fotografia jest idealną ilustracją tych wersów, dla mnie przenikanie się słowa ze sztukami wizualnymi, to cud największy, dziękuję!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... robienie zdjęć daje ogromną frajdę, jeśli jest pod ręką samochód, żeby móc podjechać w ciekawsze miejsca,

to.. na przód.

Powyższa treść wiersza, wg mnie, nie jest zwykłą rymowanką. Mnie się bardzo podoba.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Fajny tekst.

Ziewnięcia bym czymś zastąpił. Westchnienia?

No i w trzeciej strofie dołożyłbym jednak wers. Mogłoby być np. tak:

Układa się w halo dym z fajki...

Migoczą/lśnią w słońcu/fruwają... (jakieś np. zmysłowe) obrazki.

Pod rozwagę.

 

Pozdrawiam. F.K.

Opublikowano

@Franek K dziękuję pięknie, bardzo ciekawe i trafne sugestie, owszem, poskąpiłam tam jednego wersu (spore szaleństwo jak na mnie!),  wymusza to zawieszenie przed ostatnią strofą. Lubię przerabiać teksty nawet po długim czasie, więc kto to wie, może coś tam jeszcze dopiszę, serdecznie pozdrawiam!

@Leszczym dzięki wielkie :) pozdrawiam!

@Wędrowiec.1984@sowa Dziękuję Wam, bardzo mi miło to słyszeć :) pozdrowienia!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Marek.zak1 ;) Również pozdrawiam        @wierszyki ...     @tatato dzięki   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...