Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wpadłam ostatnio na Portal Poetycki NAMIDIA.
Poezja org. jest polecana na stronie głównej, no i oddźwięk też jest. Przypadkiem natknęłam się na wiersz Agnieszki Puczyńskiej pt Katafalk mój, w którym stoją strofy żywcem wzięte z mojego wiersza, pt. Ten czas.
Zajrzałam do regulaminu portalu, oczywiście publikowanie cudzych tekstów jest zabronione, ale nijak nie da się tego zgłosić, nie znalazłam kontaktu do admina.
Może ktoś z czytelników poezji.org wie?
Z góry dziękuję.

Opublikowano

No pewnie, że wszyscy chcący wykorzystują dorobek tych, którzy działają od wielu lat - czy to fundacje, czy insze "forumy poetyckie" żeby zebrac żniwo.

Zaraz to sobie obejrzę, chciałbym tylko miec wgląd do obydwóch tekstów (tam i tutaj, może byc na priva) i ciachniemy po głowie plagiatora/złodzieja.

Opublikowano

Ok, zajrzałem, rzeczywiście wersy są identyczne.
Wątpie, żeby to forum NAMIDIA zawiniło, ponieważ wiersze wklejają tam autorzy i programów antyplagiatowych nie ma, a z tego, co przejrzałem, piszą tam zacni poeci, jeszcze z czasów, kiedy ten duch poezji na orgu rozgrzewał się w krytyce, a nie w plusach i całuskach...

Czekam w każdym razie na odpowiedź.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję za szybki odzew.
Właściwie, to nie obwiniam Namidii, tylko pseudoautorów, ale forum też nie udostępnia kontaktu do ich admina. A może to portal już w stanie spoczynku :)))
Nie ma możliwości komentowania, wklejanie tekstów jest płatne i w myśl regulaminu, nie ma gwarancji na publikację.
I jak tu się do nich przekopać? :)


Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Niestety, nie da się wklepać, tymczosowo, przyjmowanie zgłaszanych tekstów jest wstrzymane. Nie wiadomo, od kiedy i do kiedy, to tymczasowo.
Dodam jeszcze, że przeczytałam dużo wierszy w dziale ostatnio nadesłanych i spotykałam wiele znajomych fraz, myśli, wątków, być może niejedni z orga odnaleźliby tam swoje.
Niezrozumiałe jest dla mnie, jak można wydawać pieniądze, żeby doczekać się publikacji delikatnie mówiąc, pożyczonego wiersza (ewentualnie, jego części) :))
Chyba zrobię sobie dalszą lekturę na Namidii :)
Dziękuję za zainteresowanie i odzew.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie wiem, czy uda się ciachnąć, bo najpierw trzeba by się jakoś przekopać do admina, a ja nie znalazłam dojścia :(
Ale polecałabym naszym forumowiczom lekturę, może też znajdą tam coś własnego, wiele rzeczy wydawało mi tam znajomych, chociaż nie mogę tego stwierdzić na pewno, jak w przypadku własnego wiersza.

Opublikowano

Jest zakładka - kontakt - może tak da radę.

www.namida.pl/index.php?kategoria=kontakt

Ciekawe jest to, że nie każdy może tam się produkować, wysyła się wiersze i publikacja jest tylko tych, które się spodobają - ten się spodobał:)
Całe frazy skopiowane - ewidentny plagiat - obrzydlistwo. Mam nadzieję, że administracja portalu napiętnuje takie zachowanie (może być na czerwono), a nie zamiecie pod dywan.
A tam faktycznie, nawet nie ma się jak odezwać, żadnego forum.

Opublikowano

Wysłałem meila na ów kontakt, bo rzeczywiście zero jakiegokolwiek innego adresu , jeżeli nikt się nie odezwie, poszukamy innej drogi.

A swoją drogą, to rzeczywiście głupota i bezczelnośc ludzka nie zna granic - nawet wiersze kradną (co Autora tekstu powinno mimo wszystko cieszyc :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ja też wysłałam, ale otrzymałam odpowiedź wygenerowaną komputerowo:

Twoja wiadomość została dostarczona.


Wkrótce otrzymasz odpowiedź, jeśli wiadomość tego wymaga.

Informacje o konkursach poetyckich, warsztatach oraz spotkaniach, których
termin jest odległy będą zamieszczane maksymalnie w ciągu jednego
tygodnia.


Organizatorów Konkursów prosimy również o nadsyłanie roztrzygnięć
konkursów.



--- mail wygenerowany automatycznie.

www.namida.pl

Teraz czekam na jakiś "ludzki" odzew :)

ps.Właściwie, to może nawet się cieszę, że opublikowali coś mojego za darmo :)))
Normalnie bym zapłaciła 16zł plus koszty jakiejś tam przesyłki :)))
Opublikowano

nie lubię snuć się wokół wątków
porozrzucanych
luk w pamięci
szukać
oddechu poduszonych słów

wycieram śmierć w stary ręcznik
oczy i ręce już przywykły
nie czas się bać
to już

Niesamowite.
Mam ten wierszyk pani Grażyny wklejony
w zeszycie z jakiejś gazety.
To był taki kącik poetycki.
Było to jakiś czas po śmierci mojej babci
i takie smutasy lgnęły do mnie.
Ale to już będzie jakieś dziesięć lat.

  • 5 tygodni później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam,

w międzyczasie otrzymałem zapytania z formularza, na które odpowiedziałem.

chciałbym uporządkować oficjalnie sprawę, bo temat warto dokończyć, nawet jak kwestia wyjaśni się za 3 lata.

1. wiersze na http://www.namida.pl pochodzą głównie od autorów, którzy aktywnie korzystali z serwisu http://www.poezja.org około 2003-2005 (link do wiersza Agnieszki podany został powyżej, to jest: http://www.poezja.org/wiersz,2,217.html z dnia 2004-09-04
2. z autorami kontaktami pourywały się, krótko współpracującymi redaktorami też. (mamy 2012 ;)
3. na chwilę obecną na bieżąco pełnimy rolę serwisu informującego o konkursach poetyckich i literackich
4. Tomik Cięte Słowa, zawiera "świeże" utwory z konkursu przeprowadzonego niecały rok temu i nie ma w nim utworów zamieszczonych na http://www.namida.pl, nie wiem czemu wyszło takie skojarzenie, ale warto kwestię definitywnie oddzielić.
5. Nie posiadamy funduszy na zatrudnienie Redaktora, który pełniłby rolę "selekcjonera" i wybierał dobre wiersze, dlatego brak jest możliwości publikacji nowych wierszy.

Pozdrawiam,
Piotr Cherkowski
admin http://www.namida.pl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka może być i biała americano, bylebyś zaśpiewała :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No i właśnie tak chcę żeby był czytany. Dziękuję. I Tobie też :)
    • Krystyna Giżowska & Bogusław Mec - W drodze do Fontainebleau   ;)
    • Moje marzenie to gwiazdy Świat bez lustra, w którym kocham ciebie i ciebie W moim śnie nie mam nic na własność Dzielimy się szczęściem, biegnąc ku Niebu   I nie świecimy już samotne Szukamy innych, by dawać blask I już nie toczą się żadne wojny Odżywa ziemia i wiara w nas   Moje marzenie – złączyć się z Bogiem, bez telefonów, konsol, tiwi Moje marzenie – śmiać się z ex-wrogiem To jecer hatow Nie ten, co ma kły   I nie świecimy już samotne Razem wracamy w ogrodu blask Już jecer hara nie stawia stopni Wreszcie widzimy prawdziwy świat  
    • Jesteśmy chwilą W chwili Przez chwilę ... Mamy w sobie byka Miewamy - motyla   Potrafimy śmiać się, kląć, żałować Przez lata pamiętać czyjeś puste słowa A prawda jest taka, że nie warto:  cokolwiek rozdadzą - taką też graj kartą   Każda nowa chwila to świat całkiem nowy Stworzony naprędce Świeży, kruchy, prosto z twojej (?) głowy   Dziś chmury są lżejsze. Nie ma samolotów Kawiarnie - mądrzejsze - nie ma tylu trzpiotów szukających przygód,  wieszczów i potworów Wszyscy siedzą w domach: sercowych komorach   Moja - tętni mocno Ukrywanym życiem. Miłość-bycie-rozkosz-nie ... Raz. Na całe życie.  
    • Możesz przekomarzać się z czasem, możesz go zwalczać, możesz pilnować, by nic mu z siebie nie dać.  Żadnych kompromisów.  Bywa, że stracony zakrada się bezsenną nocą by sprawdzić, czy jesteś dostatecznie oblany zimnym potem. Masz dreszcze - myśląc o cherubinach przybywających punktualnie o 'godzinie śmierci naszej amen'?  Nic cię nie uspokaja. Ja też czasem nie myślę prozą.   Utknęłam w pętli czasu gdzieś, na ławce oblanej ciepłym wrześniowym słońcem.  Myśląc o niczym. O tym, że zawsze tak samo ... rozmyślam o niczym. Z nadzieją, że to się nie zmieni. Nawet, gdy zmienię ławkę. I cały park.   Mijają mnie ludzie niosący ze sobą różnorodność - jak nosi się torby i apaszki.  Czym się różnią? Dwukropek.  Przeżyli już wszystkie możliwe śmierci.  Rozważają wysokość kary piekieł za niepopłacone rachunki, soboty bez wyjazdów czy ewentualność rozwodu.  Są świeże połogi I sytość po "ostatniej" wizycie u kochanki.  Są także aberracje, apostazje i inne przejawy elokwencji rodem że słownika wyrazów niemalże obcych.  Czytasz coś teraz, czy tylko gejmingujesz?    Ulice służą do zwiedzania.  Nawet jeśli chodzi się tą samą do pracy przez 40 lat.  Kupuję sobie tort. Zapalam jedną świeczkę. Marzę wdychając Nowy Świat.  Przecieram szyby oczu.  Nikt nie podziela mojego zdumienia: Jesteśmy. Nieważne kim, nieważne, po co.  Przytulamy się - niezdarnie czując COŚ. Do końca życia pozostało jeszcze ...   To nie ten peron. Wracam do siebie. Starannie przygotowuję samotność do snu: gorący prysznic, szklanka whisky i łyżka dziegciu.  Rozczarowaniem ścielę łóżko: miał być szampan, upadek, po nim wzlot  i ''ten ktoś,'' ... a jest tylko fantom ze wstrzymanym oddechem.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...