Nowy wspaniały świat – streszczenie

Autorka streszczenia: Aleksandra Sędłakowska. Redakcja: Anna Łuszczak.

„Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxleya to dystopijna powieść opublikowana w 1932 roku, która przedstawia futurystyczne społeczeństwo totalitarne, zorganizowane wokół technologii, konsumpcji i kontroli umysłów. Powieść krytykuje obsesyjną pogoń za postępem technologicznym i nadmierne zaufanie do systemów kontroli społecznej, które w perspektywie czasu mogą prowadzić do dehumanizacji i utraty wolności przez ludzi.

Spis treści

Nowy wspaniały świat – streszczenie krótkie

„Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxleya to dystopijna powieść, której akcja rozgrywa się w przyszłości, w społeczeństwie totalitarnym, gdzie technologia i nauka kontrolują każdy aspekt życia ludzkiego. Ludzie są produkowani masowo w laboratoriach, a ich przeznaczenie i pozycja w społeczeństwie są z góry ustalane przez inżynierię genetyczną i warunkowanie. Istnieją kasty, od Alfy po Epsilony, różniące się inteligencją i zdolnościami, a każdy człowiek jest w nich szczęśliwy, ponieważ od najmłodszych lat jest indoktrynowany do akceptacji swojego losu.

Społeczeństwo jest zorganizowane wokół konsumpcji, hedonizmu i unikania negatywnych emocji. Ludzie używają „somy” – narkotyku, który tłumi wszelkie nieprzyjemne uczucia i zapewnia poczucie szczęścia. Relacje międzyludzkie są płytkie, a tradycyjna rodzina i monogamia zostały zniesione. Sztuka, literatura i religia zostały zapomniane lub zakazane, ponieważ mogłyby prowadzić do krytycznego myślenia i niezadowolenia.

Głównymi bohaterami powieści są Bernard Marks, zaczynający kwestionować panujący porządek, oraz John, zwany Dzikusem, który wychował się poza cywilizacją, w dzikim rezerwacie. Bernard sprowadza Johna do Londynu, gdzie staje się on sensacją, ale także niepokoi społeczeństwo swoją nieprzystosowaną postawą. John, zszokowany sztucznością i moralnym upadkiem nowoczesnego świata, próbuje się z nim zmierzyć, ale ostatecznie nie potrafi znaleźć dla siebie miejsca ani w cywilizacji, ani w dzikim świecie. W końcowej scenie, nie mogąc znieść swojego wewnętrznego konfliktu, popełnia samobójstwo.

Powieść Huxleya jest przestrogą przed potencjalną przyszłością naszego społeczeństwa, które stawiając na konsumpcję, technologię i pozorne szczęście, doprowadzi do trywializacji człowieczeństwa.

Nowy wspaniały świat – streszczenie szczegółowe

Rozdział I

W Ośrodku Rozrodu i Warunkowania w Londynie Centralnym dyrektor oprowadza grupę studentów po dziale zapładniania. Budynek, szary i surowy, z hasłem „Wspólność, Identyczność, Stabilność” nad wejściem, wyraża jego bezosobowy i dystyngowany charakter. Wewnątrz, pomimo letniego upału, jest chłodno, a pracownicy w białych kombinezonach i gumowych rękawiczkach pracują w zimnym świetle. Dyrektor prezentuje proces zapładniania, wyjaśniając sposób przechowywania gamet oraz metodę ich łączenia. 

W dalszej części wizyty, dyrektor i pan Foster, ekspert w dziedzinie, opisują funkcjonowanie laboratorium, w tym procesy przechowywania embrionów, które są umieszczane w butlach i poddawane różnym procedurom, takim jak stymulacja hormonalna, kontrolowanie rozwoju oraz przygotowanie do przyszłej klasyfikacji. Foster omawia również technikę przyspieszenia dojrzewania jajników oraz system zarządzania i etykietowania embrionów, aby dostarczyć społeczeństwu odpowiednią liczbę osobników o wymaganych cechach.

Podczas wizyty w Ośrodku Rozrodu i Warunkowania, pan Foster wyjaśnił studentom, że niższe kasty ludzi otrzymują mniej tlenu, co prowadzi do deformacji ciała i umysłu. W laboratorium omówił techniki warunkowania embrionów, takie jak eksponowanie ich na zmienne temperatury i bodźce, aby przygotować je do przyszłych ról społecznych. Wspomniał również o różnych eksperymentach mających na celu udoskonalenie rozwoju intelektualnego i fizycznego, jak na przykład przyspieszenie dojrzewania. Na zakończenie, Foster wskazał na różne techniki stosowane w laboratorium, takie jak symulacja warunków kosmicznych dla przyszłych inżynierów i warunkowanie intelektualistów alfa-plus.

Rozdział II

Dyrektor z grupą studentów udali się na piąte piętro do działu „Żłobki. Działy Warunkowania Neopawłowowskiego”. Dyrektor polecił, by niemowlęta z kasty delty, które były ubierane w khaki, zostały umieszczone na podłodze naprzeciw kwiatów i książek. Następnie włączono syrenę alarmową oraz elektrowstrząsy, aby wywołać w dzieciach lęk przed tymi obiektami. Po wyłączeniu bodźców strachu dzieci były ponownie eksponowane na kwiaty i książki, co spotęgowało ich przerażenie. Dyrektor wyjaśnił, że celem było stworzenie trwałego wstrętu do książek i kwiatów, aby utrzymać delty w niewiedzy i bez chęci do obcowania z naturą. Wykorzystano to jako przykład, jak poprzez odpowiednie warunkowanie można kontrolować społeczne zachowania i preferencje

Dyrektor przedstawia hipnopedię jako technikę, która poprzez powtarzanie sugestywnych treści wprowadza w umysły dzieci i dorosłych w schematy i wartości, które kształtują ich myślenie, ocenianie, pragnienia i wybory na całe życie. Ostatecznie jednostka staje się odbiciem treści, jakie są jej dedykowane przez system. W momencie, gdy dyrektor jest w pełni zaangażowany w prelekcję, dzieci się budzą, co powoduje jego zmieszanie i nagłe przerwanie wykładu.

Rozdział III

Dyrektor i jego studenci obserwowali zabawy dzieci w ogrodzie. Mężczyzna zauważył, jak gry dziecięce zmieniły się z czasów przed Fordem, i zaskoczył uczniów, mówiąc, że w przeszłości dziecięce gry erotyczne były uznawane za niemoralne i tępione. Wtedy przybył Mustafa Mond, zarządca Europy Zachodniej, który wygłosił pogląd, że historia jest jedynie „bujdą”, a w obecnym społeczeństwie gry i życie są zaprojektowane w sposób zapewniający kontrolę i konsumpcję. W międzyczasie Lenina Crowne, wchodząc do łazienki, zastanawiała się nad przeszłością i społeczeństwem, opierającym się na zasadach całkowitej kontroli i manipulacji.

Lenina jest zdziwiona, gdy Fanny wyjaśnia, że czuje się źle i musi zażywać substytut ciążowy, mimo że przepisy nakazują jego użycie dopiero po dwudziestym pierwszym roku życia. Fanny wyjaśnia, że dla brunetek o szerokiej miednicy, takich jak ona, stosowanie substytutu powinno zaczynać się już w wieku siedemnastu lat, więc ma dwa lata opóźnienia. W rozmowie wspominają o naukowej i psychologicznej teorii o szkodliwości życia rodzinnego oraz o potrzebie stabilności społecznej, zapewnianej przez politykę wielogamiczności i brak intensywnych, długotrwałych relacji. Lenina sama nie czuje potrzeby zmiany swojego dotychczasowego partnera, Henryka Fostera. 

Rozdział IV

Lenina Crowne wchodzi do windy, gdzie dostrzega Bernarda Marksa i postanawia porozmawiać z nim o planach dotyczących wyjazdu do Nowego Meksyku. Bernard, wyraźnie zakłopotany, woli omówić to w innym miejscu. Lenina, ignorując jego reakcję, umawia się z nim na wyjazd w lipcu, co dodatkowo wpędza Bernarda w poczucie niepewności. Po rozmowie z Benitem Hooverem, który oferuje mu somę, Bernard odchodzi, a Benito, zastanawiając się nad jego dziwnym zachowaniem, wraca do swoich zajęć. Tymczasem Lenina wsiada do helikoptera Henryka Fostera i wylatuje z Londynu, by spędzić czas grając w golfa w Stoke Poges.

Helmholtz Watson, uznawany przez swoich przełożonych za osobę zbyt zdolną, odkrył, że jego wyjątkowe umiejętności intelektualne powodują izolację od otoczenia, podobnie jak fizyczny niedorozwój izolował Bernarda Marksa. Pomimo jego sukcesów w sporcie i relacjach międzyludzkich, Helmholtz czuł, że nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału intelektualnego, co doprowadzało go do frustracji. Przyjaciele wzajemnie się pocieszali.

Rozdział V

O ósmej wieczorem w Stoke Poges zapadł zmrok, a głośniki ogłosiły zamknięcie boisk, co spowodowało, że Lenina i Henryk przerwali grę i wrócili do klubu. Rozmowa przeszła na temat roli różnych kast w społeczeństwie. Po lądowaniu w Westminsterze, para udała się na kolację i do nowego Kabaretu Opactwa Westminsteru, gdzie tańczyli i zażywali z tabletki somy. Po wieczornych rozrywkach wrócili do mieszkania Henryka na dwudziestym ósmym piętrze.

Bernard, który tego dnia miał posługę solidarnościową, spóźnił się na spotkanie w śpiewalni w Fordsonie. Po rytualnym spożywaniu somy i śpiewaniu hymnów, Bernard, pomimo swego wysiłku, nie zdołał w pełni zintegrować się z grupą. Tylko Fifi Bradlaugh z nim rozmawiała. Czuł się osamotniony i nieusatysfakcjonowany, mimo że wszyscy inni zdawali się osiągnąć jedność z Wyższym Bytem.

Rozdział VI

Bernard, jako psycholog i alfa-plus, był dla Leniny wyjątkowy, ale jego odmienność sprawiała, że podróż z nim była nieprzyjemna. Ostatecznie, mimo wysiłków Leniny, aby dostosować się do jego niekonwencjonalnych pomysłów, ich wspólny czas był pełen napięć i nieporozumień. Bernard czuł się rozczarowany i samotny w swoich przekonaniach, podczas gdy Lenina wolała unikać dalszych konfrontacji.

Bernard udał się do dyrektora, aby uzyskać podpis na przepustce, lecz ten, widząc, że dokument dotyczy wyjazdu do rezerwatu w Nowym Meksyku, wspomniał o własnym traumatycznym doświadczeniu sprzed lat, gdy jego dziewczyna zniknęła tam podczas burzy. Dyrektor ostrzegł Bernarda przed przekraczaniem norm społecznych, grożąc przeniesieniem na Islandię, jeśli takie przewinienia się powtórzą. Bernard poczuł się dumny z własnego oporu wobec systemu, lecz jego towarzysz, Helmholtz Watson, milczał.

Podróż przebiegła bez większych przygód: samolot „Błękitna Pacyficzna” dotarł do Nowego Orleanu przed czasem, mimo napotkania tornada w Teksasie. Po noclegu w luksusowym hotelu, Bernard i Lenina odwiedzili biuro nadzorcy rezerwatu. Mężczyzna udzielił im wielu informacji o rezerwacie, podkreślając, że ucieczka z niego jest niemożliwa. Bernard był coraz bardziej zdenerwowany, zwłaszcza po telefonie do Helmholtza Watsona, który poinformował go o planowanym przeniesieniu do Islandii. Po przyjęciu tabletki somy, Bernard i Lenina dostali się helikopterem do rezerwatu, gdzie pilot ostrzegł ich przed niebezpiecznymi zwierzętami i zapewnił, że dzicy są „oswojeni”.

Rozdział VII

Lenina i Bernard, przybyli na miejsce z przewodnikiem. Byli zniesmaczeni brudem i nędzą osady oraz wrogim zachowaniem mieszkańców. Zaintrygowani rytmem bębnów, wspinali się na strome ściany, aż dotarli na taras, gdzie byli świadkami dzikich rytuałów miejscowych: tańca, śpiewu oraz brutalnych ceremonii z użyciem węży, podczas których młody chłopak był brutalnie bity przez mężczyznę w masce kojota.

Niespodziewanie na tarasie pojawił się młody mężczyzna w indiańskim stroju. Wyjawił, że chciałby być bity w ceremonii rytualnej dla dobra osady, ale nie został wybrany z powodu swojej karnacji. Po rozmowie z Bernardem i Leniną wyjawił, że jest synem Lindy, która przed laty przybyła z Tamtego Świata i obecnie mieszka w Malpais. Kiedy się spotykają z kobietą, ta wita ich z emocjonalnym wzruszeniem, jednak Lenina jest obrzydzona jej wyglądem i brakiem higieny. Linda opowiada o trudach życia w rezerwacie, o tym, jak jej syn, John, dorastał wśród Indian, a także o swoich rozczarowaniach związanych z cywilizowanym światem, który opuściła.

Rozdział VIII

Bernard nie mógł pojąć życia Johna w osadzie, pełnego brudu i chorób. Młodzieniec opowiedział o chwilach spędzonych z matką, kiedy był małym chłopcem, w tym wspomnienia o mężczyźnie, który go porwał, o okrutnych kobietach bijących Lindę oraz o życiu w osadzie, gdzie Linda piła meskal i często była strapiona. John wspominał, jak Linda nauczyła go czytać i jak było mu trudno odnaleźć się w rzeczywistości osady, gdzie wszyscy byli obcy i wrodzy. Jego retrospekcje są pełne bólu.

Chłopcy wyśmiewali Johna, nazywając go „obdartusem” i śpiewając okropne piosenki o Lindzie. John pocieszał się myślą o czytaniu i wiedzy, którą zdobywał z książek, mimo że nie rozumiał wszystkich ich treści. Gdy odkrył książkę Williama Szekspira, dziwne słowa i emocje zaczęły go fascynować, ale też prowadziły do nienawiści wobec Popé, który sypiał z Lindą. John w pewnym momencie próbował zabić Popé, ale został powstrzymany. Ostatecznie, odrzucony przez społeczność, zraniony i samotny, błąkał się po górach, odkrywając Czas, Śmierć i Boga. Bernard, widząc jego cierpienie, zaczął rozważać możliwość zabrania Johna i Lindy do Londynu.

Po dniu pełnym niepokojów, Lenina, pragnąc odpoczynku, zażyła dużą dawkę somy i zapadła w długi sen. Z kolei Bernard udał się do Santa Fe, gdzie uzyskał specjalne zezwolenie od Mustafy Monda, by przewieźć Johna i jego matkę do „Nowego wspaniałego świata”.

Rozdział IX

W Ośrodku w Bloomsbury, w jednym z działów, gdzie kontrolowane były procesy zapłodnienia i wychowania embrionów, dyrektor i Henryk Foster rozmawiali o Bernardzie Marksie, który miał być ukarany za swoje nietypowe zachowanie i poglądy. Dyrektor postanowił publicznie go ukarać, przedstawiając jako zagrożenie dla stabilności Społeczeństwa. 

Wkrótce jednak Bernard przyprowadził Lindę, dawną kochankę dyrektora, oraz ich syna Johna i dyrektor został skonfrontowany z własną przeszłością. Linda, w stanie emocjonalnego rozdrażnienia, ujawniła przed zebranymi, że dyrektor jest ojcem jej dziecka, co wywołało falę śmiechu i upokorzenia, po czym dyrektor opuścił salę.

Rozdział X

Po kontrowersji w dziale zapładniania, wyższe klasy społeczne Londynu były zafascynowane dziwacznym „Dzikusem”, który nazywał dyrektora Rozrodu i Warunkowania swoim ojcem. Bernard, ciesząc się takim biegiem wydarzeń, starał się zdobyć uznanie i przychylność otoczenia, podczas gdy John, nieprzyzwyczajony do cywilizacyjnego stylu życia, zaczął dostrzegać prawdziwe oblicze tej społeczności, w tym jej brutalność i powierzchowność.

Lenina, mimo licznych towarzyskich zaszczytów i spotkań z wybitnymi osobistościami, czuła się niekomfortowo, ponieważ byli oni zainteresowani jej relacjami na temat intymnych przeżyć z Dzikusem, których nie mogła im dostarczyć. Po wyjściu do kina, gdzie obejrzeli dziwaczny zdaniem chłopaka film, John był wyraźnie niezadowolony, co tylko pogłębiło uczucie Leniny. Dzikus zaczął jej unikać i odmówił Bernardowi zaproszenia na przyjęcie.

Rozdział XI

Bernard Marks, strapiony po nieudanej imprezie, na której nie pojawił się zapowiedziany gość honorowy, archiśpiewak wspólnotowy, czuje się upokorzony. W międzyczasie, dyrektor Mustafa Mond odrzuca nowe, heretyckie teorie biologiczne jako niebezpieczne dla obecnego porządku społecznego. John zatapia się w lekturze „Romea i Julii”, podczas gdy Lenina i archiśpiewak wspólnotowy spędzają razem czas. Bernard, pogrążony w żalu, szuka wsparcia u Helmholtza Watsona, który również ma własne kłopoty z władzą po opublikowaniu poezji o samotności.

Rozdział XII

Henryk Foster, wychodząc ze składu embrionów, zapytał Leninę, czy chciałaby pójść na czuciofilm, jednak ta odmówiła. W rozmowie z Fanny Lenina wyraziła swoje zaniepokojenie związkiem z Dzikusem, który okazał się nieodpowiedni. Gdy odwiedziła Johna, wpadł w furię. Nazwał Leninę „dziwką” i odepchnął ją, co doprowadziło dziewczynę do rozpaczy. Gdy telefon zadzwonił, Dzikus wyszedł, a Lenina wykorzystała tę chwilę, aby uciec z mieszkania.

Rozdział XIII

Dzikus przybył do Szpitala Umierających przy Park Lane, aby odwiedzić swoją umierającą matkę. Linda była w stanie głębokiej śpiączki. Rozpoznawała go jedynie jako Popé, osobę z jej wyobraźni, co potęgowało jego cierpienie. Dzikus, pełen gniewu i rozpaczy, zrozumiał, że mimo wysiłków, jego matka jest całkowicie zanurzona w swoim idealnym świecie snu.

Rozdział XIV

Dzikus, w desperacji, biegł przez salę, wołając pielęgniarkę, aby pomogła mu, ponieważ obawiał się, że jego matka umiera. Gdy dotarli do łóżka, odkryli, że Linda nie żyje, co wywołało u niego niekontrolowany płacz, podczas gdy pielęgniarka, przerażona, starała się utrzymać spokój wśród wychowanków, którzy zaczęli się zbierać, zainteresowani tragiczną sceną; Dzikus odszedł w milczeniu, ignorując pytania ciekawych dzieci.

Rozdział XV

Dzikus pod wpływem emocji wybuchł, wyrzucając fiolki somy i nawołując do wolności, co doprowadziło do brutalnej reakcji policji, która ostatecznie przywróciła porządek przy użyciu środków tłumiących. John i jego towarzysze zostali aresztowani. Bernard próbował dyskretnie uciec, jednak również został zatrzymany przez policję.

Rozdział XVI

W gabinecie zarządcy, dokąd Bernard, Helmholtz i Dzikus zostali wprowadzeni, Helmholtz roześmiał się na widok tego, co wyglądało bardziej jak przyjęcie niż sąd. Bernard usiadł na niewygodnym krześle, starając się zaskarbić sobie przychylność. Dzikus, zaintrygowany książką o Fordzie, odkrył, że zarządca Mustafa Mond jest jednym z nielicznych, którzy czytali Szekspira.

Mężczyzna wyjaśnił, że sztuka, w tym Szekspir, jest zakazana, ponieważ jest niezgodna z zasadami stabilności społeczeństwa. Dzikus próbował zrozumieć, dlaczego piękno i sztuka są tak negatywnie postrzegane, ale Mond tłumaczył, że stabilność wymaga eliminacji wszelkich elementów, mogących wzbudzić niepokój lub niezadowolenie. Wyjaśnił również, że nauka, podobnie jak sztuka, jest kontrolowana, aby nie zagrażała stabilności społecznej, a sam Mond, jako były fizyk, znał jej niebezpieczeństwa z osobistego doświadczenia.

Mustafa Mond zdecydował się wysłać Bernarda na wyspę jako karę za jego postępowanie, mimo że ten błagał o łaskę. Oskarżał Helmholtza i Dzikusa i prosił o kolejną szansę, zalewając się łzami. Mond jednak wyjaśnił, że zesłanie na wyspę, gdzie przebywają osoby o własnych ideach, to w rzeczywistości nagroda, a nie kara. Helmholtz odpowiedział z humorem na propozycję wygnania, sugerując wyspę o złych warunkach pogodowych jako odpowiednie miejsce na pisanie. 

Rozdział XVII

W rozmowie między Dzikusem a Mustafą Mondem, zarządca przedstawia różne religijne książki, które były popularne przed wojną, w tym Biblię. John ubolewa, że społeczeństwo nie dostrzega wartości religii i nie poszukuje Boga, a Mond tłumaczy, że w świecie zdominowanym przez technologię Bóg jest nieobecny i zbędny. Dzikus kwestionuje tę perspektywę, zauważając, że brak cierpienia i wysiłku w obecnej cywilizacji prowadzi do braku prawdziwego sensu i wartości w życiu ludzi.

Dzikus, wyrażając pragnienie poczucia prawdziwego bólu, niebezpieczeństwa, wolności i grzechu, konfrontuje Mustafę Monda z filozofią społeczeństwa, które zamiast doświadczać cierpienia i prawdziwych emocji, stosuje sztuczne środki, takie jak Surogat Gwałtownej Namiętności (SGN), by utrzymać ludzi w stanie komfortu i szczęścia. Dzikus domaga się prawa do bycia nieszczęśliwym, co Mond kwestionuje, przypominając o wszystkich niedogodnościach, jakie by się z tym wiązały. Mimo wszystko, daje mu prawo do wyboru cierpienia.

Rozdział XVIII

Dzikus, po nieprzyjemnym incydencie w łazience, który spowodował u niego fizyczny i psychiczny ból, przyznał, że został zatruty cywilizacją i próbował oczyścić się poprzez wypicie gorącej wody z gorczycą. Helmholtz i Bernard odwiedzili go, aby się pożegnać przed wyjazdem. Dzikus wyraził pragnienie opuszczenia cywilizacji i udania się w miejsce, gdzie mógłby być sam. Wybrał starą latarnię jako swoją pustelnię, gdzie zdecydował się na życie w surowych warunkach, odseparowany od społeczeństwa. W początkowym okresie samotności, Dzikus zmagał się z poczuciem winy za swoje czyny. Jego izolacja i życie w latarni były pełne trudności, a jego pokutne działania, w tym odrzucenie cywilizacyjnych produktów, przyciągnęły uwagę reporterów, co tylko pogłębiło jego poczucie izolacji i gniew.

Dzikus, rozszalały i wściekły, wpadł do domu, chwycił bicz i zaczął się samobiczować, krzycząc obraźliwe słowa. Tymczasem Darwin Bonaparte, specjalista od filmowania, obserwował całe zdarzenie z ukrycia, ciesząc się z przygotowanego przez siebie materiału filmowego. Wkrótce po premierze filmu, Dzikus został napadnięty przez tłum gapiów, żądających, aby się biczował. Pod wpływem hałasu i przymusu, Dzikus rzucił się na kobietę, którą kojarzył z własnym cierpieniem, wywołując wśród widzów ekstazę. Następnego dnia, wśród rosnącej liczby helikopterów i gazetowych doniesień, wydało się, że zniknął. Okazało się, że Dzikus popełnił samobójstwo przez powieszenie.


Przeczytaj także: Czy wizja świata przedstawionego przez Huxley'a jest zagrożeniem czy przyszłością współczesnej ludzkości?

Aktualizacja: 2024-08-21 23:52:44.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.