Szczęśliwy jesteś nie tym, że tobie
Tłum, jak bożyszczu, się kłania,
Lecz, że jak bóstwo, nosisz sam w sobie
Moc twórczą uszczęśliwiania.
Po cóż do ciebie, z zawiści sykiem,
Chór głosów służalczych płynie?
Szafarzem swoim, biednych płatnikiem
Uczynił cię Bóg jedynie.