*** (Kiedy pierwsze kury Panu spiewają)

Kiedy pierwsze kury Panu spiewają,

Ja się budzę - i wzrok do gwiazd niosę,

Kiedy kwiatki w rosie czoła maczają,

Ja ożywam Pańską pijąc rosę.

Cherubiny wtenczas rzędem stają

I puklerze z ognia - złotowłose

Przeciw duchom złym mają zwrócone,

Płaszcze, tarcze - jak żelaza czerwone.



Pan mię wtenczas na rannym świtaniu

Za blademi gdzieś słucha niebiosy,

Serce moje się roztapia w śpiewaniu,

Sny ostatnie - przechodzą przez włosy.

Czytaj dalej: Jasna kolęda - Juliusz Słowacki