Emilio! Mówił mi czule

"Emilio! — mówił mi czule —
Kocham cię! uwierz mi! proszę!
Ty nie wiesz, jakie ja bóle
Przez ciebie w mej piersi noszę!"

"Emilio! — mówił namiętnie —
Czy ty mnie kochasz, aniele?"
I patrzył w oczy tak smętnie,
Gadał tak wiele, tak wiele...

A gdy mnie ujął w ramiona,
A ja go, patrząc łaskawie,
Odpycham i rozemdlona
"Oszczędź mnie — szepcę — Gustawie!"

Przecież nie mogłam inaczej!
On łamie ręce, przysięga,
I... i odchodzi w rozpaczy
Uwierzył mi!... Niedołęga!

Czytaj dalej: Idylla maleńka taka - Mikołaj Biernacki