Góral

Góral w obcej ziemi
Stęsknił za swoimi —
Upił się i płakał,
I śpiewał i skakał:

„Chato moja, chato
W tobie nie bogato —
A mnie nawet w niebie
Będzie źle bez ciebie.

„Płaczą dzieci, żona,
Że mnie nie ma doma, —
Teraz głodni może —
He, hej mocny Boże.

„U nas chleba nie ma,
U nas długa zima;
Ale wody — hale —
Hale, moje hale“....

Wódką zapił żale
Na ławę się rzucił —
Przez sen jeszcze nucił:
„Hale, moje hale“....

Czytaj dalej: Pod oknem - Michał Bałucki