Akacja na ruchliwych palcach liści liczy
ilu ludzi przeżyła. Okna błyszczą złotem.
Na klombie krążą wkoło psy, cienie i strachy,
ku zabawie trzech w oknie liliowych obliczy.
W obłokach stara kwarta z wyszczerbionej blachy,
leje światło słoneczne, zmieszane z blekotem.