Modlitwa

O po­ca­łun­ku, któ­ryś jest w nie­bie
ra­zem z du­sza­mi bzu i ja­śmi­nu!
Krwi i bez­sen­nych łąk gwiezd­nych synu!
O po­ca­łun­ku, któ­ryś jest w nie­bie!

O tre­ści wszyst­kich my­śli i czy­nów!
O upra­gnio­ny mej du­szy chle­bie!
Tę­sk­no­to wi­chrów! Baj­ko ja­śmi­nów!
O po­ca­łun­ku, któ­ryś jest w nie­bie!

Me smut­ne usta zwięd­ną w czas krót­ki,
a gdy z nich bar­wą od­da­ną gle­bie
w ama­ran­to­we przej­dzie sto­krot­ki -
wów­czas mi za­grasz twą pieśń skrzyp­co­wą,
za­mkniesz mnie w obce wiecz­no­ści sło­wo,
o po­ca­łun­ku, któ­ryś jest w nie­bie!

Czy­taj da­lej: Miłość (Nie wi­dzia­łam cię już od mie­sią­ca) – Maria Pawlikowska-Jasnorzewska