Usiadł Pimpuś z piórem w łapce,
Chcąc rodzicom donieść w liście
O żałosnych swych przygodach,
I tak pisze zamaszyście:
— Droga Mamo! Drogi Tato!
Bardzo mi tu źle jest w szkole.
Jeżeli mnie Tata kocha,
To do domu wrócić wolę
Jeść tu dają bardzo mało,
Dokazywać — ani trocha,
Proszę przysłać mi ciasteczek,
Jeżeli mnie Mamcia kocha!
Mało serce mi nie pęknie,
Że się muszę żegnać z Wami!
Kochający Pimpuś. — Tu się
Nasz kocina zalał łzami.
I niewiele myśląc, włazi
W trzewik męża nieboszczyka,
I wspomniawszy dom rodzinny,
Gorzko płacząc, łzy połyka.