Basia

Wstaje rano,
ogień nieci,
kurze ściera,
zmiata śmieci
i biegnie daleko
po bulki i mleko.

Gdy w kątach
posprząta,
biegnie karmić kury...
Ma matuś
pociechę
z pracowitej córy!

Czytaj dalej: Pączki drzew - Ludwik Wiszniewski