„Oczko w oczko, patrz na mnie, kto rozśmieszy kogo,
Ale mówić nie wolno, ani stroić minek,
Ani palcy zakrzywiać, ani tupać nogą,
Cicho, sza!” Wtedy matka rzecze do dziewczynek:
„Nie ładnie, moje panny, bawić się jak dzieci,
Bo choć każda usiadła z twarzą namarszczoną,
Śmiech będzie — lecz rozśmieje się pewnie ktoś trzeci.“
„A z czego?” „Z was, że macie w głowach pustki pono.”
Źródło: Trójlistek, 1881.