Pożegnanie

Już pora się z Wami pożegnać,
najmilsi moi słuchacze...
Jestem ogromnie ciekawy,
czy Was kiedy w życiu zobaczę...

Jestem ogromnie ciekawy,
czy Was kiedy w życiu popieszczę.
A tymczasem muszę się rozstać,
choć chciałbym coś mówić Wam jeszcze...

Niestety! mówić mi wolno
jedynie minut trzydzieści.
Jakże niewiele czasu
w trzydziestu minutach się mieści...

Mógłbym tak z Wami rozmawiać
całe godziny, dnie całe
i jeszczebym do Was tęsknił,
pieszczochy Wy moje małe!

Już nas rozłączą za chwilę,
moi najdrożsi łobuzi —
przedtem raz jeszcze ostatni
wszystkim Wam daję buzi!

Czytaj dalej: Uśmiech dziecka - Julian Ejsmond