Dobry pan jakiś, jadąc sobie w drogę, Ujźrzał u dziewki w polu bossą nogę. „Nie chodź — powiada — bez butów, ma rada, Bo macierzyzna tak zwietrzeje rada.” „Łaskawy panie, nic jej to nie wadzi, Chyba, żebyście pijali z niej radzi.”
Czytaj dalej: Na Nowy Rok - Jan Kochanowski
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie