Serce mi zbiegło, a nie wiem inaczej, Jedno do Hanny, tam bywa naraczej. Tom był zakazał, by nie przyjmowała W dom tego zbiega, owszem, wypychała. Pójdę go szukać, lecz się i sam boję Tam zostać. Wenus, powiedz radę swoję!
Czytaj dalej: Na Nowy Rok - Jan Kochanowski
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie