Drży piękny kielich lotosu

Autor:
Tłumaczenie: Aleksander Kraushar

Drży piękny kielich lotosu
O jasnej zorzy rozkwicie...
I z pochyloną główeczką
Czeka na nocy przybycie...

Księżyc — ów blady kochanek,
Budzi go światłem zwodniczem,
A lotos wita to światło,
Bladym, marzącym obliczem...

I kwitnie szybko i świeci,
Wznosząc w niebiosa swe sploty
I drży i płacze i kona
Z miłosnej serca tęsknoty...

Czytaj dalej: Do mojej matki - Heinrich Heine