Ha! jeszcze o mnie! Mniejsza o to, czyście
Ciekawi, czy nie ciekawi.
Przyrzec wam tylko mogę uroczyście,
Że to niedługo zabawi.
Nie było ładu w życiu mojem całem,
Zawierzcie szczeremu słowu:
Naprzód się śmiałem - a potem płakałem -
I oto śmieję się znowu.
Mówiłem troskom: - nie przychodźcie do mnie! -
Mówiłem łzom: - precz ode mnie! -
Mówiłem życiu: - nudzisz mię ogromnie -
A wszystko było daremnie.
Mogłem był na świat nie przyjść - rzecz tak mała,
Jednak i tej mi nie dano.
Mogłem był umrzeć - ale śmierć nie chciała
Serdecznie być powitaną.
Czy jest ostatnią chwilą ta, czy nie ta,
Od kresu nic nie ochroni...
Nie chciała góra przyjść do Mahometa,
Musiał Mahomet pójść do niej.