Centaury

Dla cnót, dla zasług, dla czynów powszednich
Niebo ma nagród mnóstwo odpowiednich,
A innym każda dyjademem świeci;
Nawet i cacka różne są dla dzieci!
Lecz pokolenia, na wyspach zdziczałe.
Gdzie umysł twardym skamieniał odłogiem,
Wszystko, co nie jest, jak poziom ich, małe,
Umieją tylko zwać panem, zwać Bogiem.
Różnic tam niema, zaś ludzi się ceni,
Czy doścignieni albo prześcignieni?

Czytaj dalej: Moja piosnka [II] - Cyprian Kamil Norwid