Przez włosy twoje

Rozpleć proszę dziewczę moje
Złotych włosów zwoje,
Niech na twarz mi się położą:
Jak słoneczne zdroje...

Niech na twarz mi się położą
Złotych blasków zorzą,
Niech przez włosy patrzę twoje
Na tę ziemię Bożą.

Czytaj dalej: Wiosną - Bronisława Ostrowska