Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie rozumiem.
Zależność jest czegoś od czegoś. I już. I nie ma od tego odwołania.
Więc jeśli w wierszu jest zależność czegoś (np. "zależność zewnętrznych warunków"), to musi być dodane, od czego. Od czego te zewnętrzne warunki są w Twoim wierszu zależne. Rozumiesz? KaPeWu?
Myślę, że tak, mimo przekomarzania się. ;-)))
Buźka.
Opublikowano

Oxywio - a jeśli tych zależności jest 150 (tysięcy), a nie dwie i są to zależności zewnętrzne, warunkujące zachowanie poszczególnych składników, z powodu ich wzajemnych powiązań i zachodzących w nich reakcji, to co to jest? :))
To jest - uwaga!
zależność warunków zewnętrznych
KPW?
Dobra, poddaję się :)

Opublikowano

dwie szable rdzewieją
szczerbiąc się wzajemnie
w zgryz

to taka bardziej męska bajka o tych różach, co razem rosnąc kryją w sobie wzajemne ciernie..
chemia wzajemnych połączeń genialna aż po ostrość krawędzi

hejka HAYQ ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


piękna to recenzja BEa.
tUsie wszystko zgadza
niestety real
przeszkadza

w takim zgryzie
bywa że wyli
nie je
mnie pół
biedy a jak
I zie?

Dzięki serdeczne i za wiersz w zgryzie :)
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no toś trafił z tą chemią ;]] hehehe; akurat moja ulubiona dziedzina ;p
HAYQ patyna powstaje przy obecności tlenu, wody, i CO2 :p
fajny wiersz :> chociaż osobiście nie przepadam za wplątywanie nauki w wiersze, tutaj akurat ci wybaczam ;p bo akurat wplątałes to co lubię :> dobra puenta z tymi raniącymi krawęsdziami :))

pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


piękna to recenzja BEa.
tUsie wszystko zgadza
niestety real
przeszkadza

w takim zgryzie
bywa że wyli
nie je
mnie pół
biedy a jak
I zie?

Dzięki serdeczne i za wiersz w zgryzie :)
Pozdrawiam.


I zie??

Wyli
zie w z.gry.zie
a.tUsie może
wd.40 zda
lep.sze pół
niż całe nic
w.szak ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


piękna to recenzja BEa.
tUsie wszystko zgadza
niestety real
przeszkadza

w takim zgryzie
bywa że wyli
nie je
mnie pół
biedy a jak
I zie?

Dzięki serdeczne i za wiersz w zgryzie :)
Pozdrawiam.


I zie??

Wyli
zie w z.gry.zie
a.tUsie może
wd.40 zda
lep.sze pół
niż całe nic
w.szak ;)
Brak słów...
Serdeczności dla Was.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No widzisz, w takim razie nie możemy na siebie chuchać, ani dmuchać. Myć się też nie możemy, a oddychać, to już w ogóle - chyba, że metanem? ;)))
Dzięki za odwiedziny i wybaczenie ;)
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




I zie??

Wyli
zie w z.gry.zie
a.tUsie może
wd.40 zda
lep.sze pół
niż całe nic
w.szak ;)
Brak słów...
Serdeczności dla Was.
Wzajemnie i ukłony dla Ciebie :)
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O nocy!   W cichej i bezgranicznej wibracji przywodzisz nas na pokuszenie w mistycznej drodze orzeźwiasz a grudniowym porankiem przepajasz.   Idąc gwiazdy gubisz a czerń blednącej na horyzoncie materii rozświetla porannym blaskiem drogę idącym na modlitwę.   Błądząc po świecie naszych cierpień, ujmij pod rękę ludzkie słabości, odczaruj świt i wróć do życia wraz ze wstałym brzaskiem.   Rozpal zmysły i w kruchości poranka rozepnij nić pajęczą w bladoróżowych tkankach wykwitłych pod powiekami.   Ułóż utrudzonych by spać się kładąc snem wieczornym w śmierci nie struchleli rano spraw by przy przebudzeniu grzechy swoje utracili.   Usiądź przy wigilijnym stole mocą swoją chroń obecnych a przywołaj zmarłych połącz nas duszami racz przyjąć błagania nasze.   Zgaś żądze i rozpal wiarę ogrzej całkiem nie umarłe kości oczyść ciało by dusza szła przez wieczność z Twoim błogosławieństwem.   Amen
    • @Berenika97 Nie mam pojęcia, ale ja szereg odczuć często mam przewrotnych po prostu. Jak ktoś ze mną w światło to mi się włącza mrok, jak ktoś mi z mrokiem to mi świetlnie zaczyna być :) Również pozdrawiam. 
    • @MIROSŁAW C. Mikołaja życzę z worem prezentów.
    • @KOBIETA Ogólnie z pewnością tak tylko, że i tutaj bywają roszady nickami i trudno się czasem połapać :)
    • @KOBIETA   Bardzo dziękuję za tak dogłębną analizę!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Przeogromnie się cieszę z tego powodu – praktycznie wszystko w Twojej interpretacji się zgadza! :)) A wiersz opowiada także o uczuciu dysocjacji, oderwania od własnego ciała. "Bolą kości od ciągłego stania za spraną, spoconą bawełną koszulki." – Podmiot nie stoi w koszulce, lecz za nią. Jakby za plecami swojego własnego ciała, obserwując je z zewnątrz. "Porwała mnie moja własna skóra" – To zdanie oddaje takie jakby "rozszczepienie". Ciało (skóra) staje się osobnym bytem podmiot nie uznaje swojego ciala jako całości poczucie, że "ja" to nie to samo, co to fizyczne, widoczne odbicie w lustrze.  :) Podmiot tęskni za ponownym połączeniem z ciałem i emocjami. traumy mu je odebrały Lubie pisać o derealizacji/dysocjacji bo od jakiegoś czasu sam sie z nią zmagam ://  Pozdrawiam serdecznie i również życzę wesołych świąt!!!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...