Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dwudziesty pierwszy wiek
a lasy nadal
pamiętają więcej niż komputery

sieć utkana jest aniołami
i człowiek także w sieci
wirtualna mucha

można znaleźć tu wszystko
lecz pustka się rozprzestrzenia

kurczy się
miejsce na dysku
samotność w sieci
przerzuty
kurczymy się
my i nasze światy

a w lesie na zasypanej śniegiem dróżce
odbita nieskończoność podków

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




to, że drzewa pamiętają więcej niż nasze komputery to tylko kwestia czasu, ale faktycznie, dziś tak jest. "ludzie to samotne wyspy"- tak zawsze było, ale dziś mogą porozumiewać się ze sobą, jak Ty i Ja, co jak sądzę zmniejsza dystans pomiędzy wyspami - słyszymy, czytamy nasze myśli.
nasze światy powiększają swoje terytoria zachodzą na siebie, przestrzeń się wypełnia,
ale zawsze nieskończona będzie ilość śladów, to prawda. i będziemy musieli się z nią zmierzyć - mam na myśli nieskończoność. jedyna pociecha, że wszyscy.:)))

pierwszy wers niepotrzebny, ładniej będzie:

lasy nadal
pamiętają więcej niż komputery



środek zupełnie mnie nie przekonuję i oczywiście nie wiem, co do niego włożyć, jak to krytyk. :))))
to trudne, opisać samotność, pustkę, w jakiś nowatorski, niesztampowy sposób.
może napisz o spadającym w zimnej otchłani płatku śniegu i jego drodze na ścieżkę w lesie...i tylko dotknij nim sylwetki peela.

na zasypanej śniegiem dróżce odbita
nieskończoność wszystkich podków
---->i to bym tak widział.

pozdrawiam
Opublikowano

w kilku miejscach są fajne pomysły, ale według mnie wiersz potrzebuje większej zgrabności, obróbki, może za szybko powstał...
co do uwag to jeszcze zbyt duże zagęszczenie słówek technicznych(komputery, sieć, dysk itp.)
Treść mi się podoba,zmusza do refleksji: jedyne lekarstwo na ten świat to chyba pamiętać o ogrodach:)jak w mojej sygnaturze i wierszu Kofty

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Historia nieraz wykazała, że wszelkie manifesty, przewroty i rewolucje źle się kończyły dla milionów ludzi, a najokrutniejsze fanatyzmy (do czego nawiązujesz) zrodziły się z niepohamowanej chęci stworzenia nowego wspaniałego świata.       I szły za nim tłumy, bo pozostawał blisko nich, przemawiał skromnymi, prostymi przypowieściami, które brały źródło z ich codziennego życia, a nie grzmiał przy akompaniamencie trąb jerychońskich.   Nie dyskutuję z treścią utworu, możesz zostać nawet apostołem Kościoła Latającego Potwora Spaghetti, mnie nic do tego. Odnoszę się tylko i wyłącznie do formy tekstu. Oczywiście, że znajdą się czytelnicy, którzy zobaczą w wierszu dusze, ziemskie katusze, przebudzenie z ciemności, kajdany, metafizyczny bunt i tym podobny repertuar. Może nawet przypomną sobie, że coś podobnego gdzieś czytali w szkole, o u Mickiewicza na przykład, tam też były katusze, szkieletów ludy, wody trupie - prawie tak, jak tutaj, znaczy drugiego Mickiewicza mamy i co najmniej nową Odę do młodości albo Wielką Improwizację. Niestety, to co w epoce romantyzmu było mocne, świeże, teraz stało się tylko niepasującym, groteskowo prezentującym się kostiumem. Besserwiserem jest Twój podmiot liryczny, takim go napisałeś. Gdybyś go wypuścił na ulicę, zostałby uznany za pijanego lub niespełna rozumu. A to przecież to Ty, jako autor, odpowiadasz za to, co i kogo (w przestrzeni lirycznej) stworzyłeś.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Im bardziej ktoś usiłował zbawiać ten świat, tym bardziej go psuł.     Ja się bawię jeszcze lepiej.   Nie ma czegoś takiego jak dobry i zły wiersz. Każdy wiersz jest dobry, to czytelnicy bywają źli i z zazdrości nie chcą podziwiać autora. (...) W ogóle wszyscy wielcy artyści byli zaszczuci, więc jeśli Cię krytykują, to jest ostateczny dowód, że jesteś wielkim poetą.- S, Płatek, Dekalog początkującego grafomana.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Zmienia wszystko. Prawda was wyzwoli. Początkiem drogi do odzyskania siebie jest właśnie świadomość tego, co się dzieje, a z osobami toksycznymi (choćby jak ta opisana w wierszu) nie ma kompromisów. Inaczej jest tak, jak piszesz - wampir energetyczny i jego ofiara.
    • @Domysły Monika Ten jest dobry. Wierzę podmiotce lirycznej w każde jej słowo, w narastające z kolejnymi strofami emocje. Przekaz tym razem niezmącony, oszczędny, słowa nie wyskakują przed szereg, tylko płynnie prowadzą zakończenia przejmującego w swej surowości.
    • Mroczny tekst, najprawdopodobniej o traumie z dzieciństwa. W tym wierszu czas nie leczy ran. Starzenie się jest tylko zmianą skóry, jak wylinki, Pozostaje rozdarcie i wyuczona bezradność. W tekście obrazy dobre mieszają się ze słabszymi. Miły (ukochany) trąci myszką. Marny czas, ruiny pamięci, te określenia są tak wyświechtane, że nie mają już w sobie potencjału.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...