Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

spętałaś mnie
bezwzględną kobiecością
za sznurki pociągasz brutalnie

granice swego ciała
zawężasz lubieżnie
widząc jak się ślinię
tamę stawiasz uśmiechem

czyny moje rozumowi przeczą
dobijam się

mdleję upokorzony
nie chcę zburzyć muru


Opublikowano

skąd ja to znam. kobiecie nie wolno powiedzieć, że się za nią szaleje, w przeciwnym razie będzie pociągać za sznurki brutalnie:) a faceci nie powinni się ślinić na widok kobiety (ale z tym to gorzej, niekiedy nawet się nie da:) a wniosek z wiersza brzmi: faceci to masochiści- mimo, że mdleją upokorzeni, nie chcą zburzyć muru. wiersz o życiu, o to chodzi, brawo

Opublikowano

ach te baby... może i się domyśli, ale za Chiny nie powie. gdyby dziewczyny mówiły to co myślą naprawdę, życie byłoby o wiele prostsze a nie jest. i za to wam dziękujemy:P

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Że urzyję parafrazy Sweet noise"dzisiaj Je kochasz a jutro nienawidzisz"-i niech tak zostanie
pozdrawiam
zniewolony piotr
[sub]Tekst był edytowany przez piotrbierzynski dnia 11-07-2004 14:08.[/sub]
Opublikowano

kobiecość ma wiele twarzy, ukazałeś chyba jedną z naszych ulubionych :) z przekąsem, całkiem przyzwoicie, naprawdę sympatycznie wyszło Piotrku

"tamę stawiasz uśmiechem" :) nie sposób się nie uśmiechnąć

Serdecznie pozdrawiam
Natalia
[sub]Tekst był edytowany przez natalia dnia 15-07-2004 21:38.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @piąteprzezdziesiąte  ten też jest wewnątrzportalowy, tylko na innym portalu, zapraszamy :)    osobiście nie cierpię żadnych konkursów, wyzwalają w ludziach jakieś dziwne instynkty, po takim konkursie erekcjato połowa ludzi jest na siebie poobrażana, zawiedziona i właściwie to są zawsze jakieś problemy, po podsumowaniu i krzywe akcje w dodatku takie z tych bardziej prostackich niż prostych, no ale biorę udział aby nie musiał brać udziału ktoś;)  ostatnio w stopniu naprawdę minimalistycznym, po pierwsze dlatego, że chyba mój czas na pisanie, w ogóle, już minął, nie sprawia mi frajdy pisanie, odzwyczaiłam się,  a może nie mam już potrzeby przelewania się, "na papier", a po drugie, naprawdę chcę dać szansę innym, mniej doświadczonym w tej formie, no ale nowicjuszy, ROZPACZLIWIE BRAKUJE :) także się trzymaj i miłego wieczoru :)
    • @Konrad KoperBardzo dziękuję!  @Annna2Bardzo dziękuję! Dziś czytałam fraszki Kochanowskiego w bibliotece - dzień fraszek! :))))  @LeszczymBardzo dziękuję! Zapomniałeś jeszcze o stronie charytatywnej - kto kupi, będzie miał winę odkupioną. :) @Marek.zak1Można i tak, ale kto odkupi może też już nie iść do spowiedzi - jeżeli do tej pory to robił. Chyba.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Dokładnie tak jest!. 
    • @Alicja_Wysocka Alicjo, dziękuję, że przeczytałaś mój wiersz. Bardzo mi miło Cię poznać. Przejrzałem na portalu poetyckim kilka Twoich tekstów i szczególnie poruszyło mnie opowiadanie amerykańskie. Gdy skończyłem czytać, pomyślałem: hmm, ta dziewczyna ma świetny słuch, nieźle pisze. Byłem pewien, że to fikcja. A potem zajrzałem do komentarzy… i z coraz większą zgrozą odkrywałem, że to nie jest wyobraźnia. To była dobra opowieść, wciągająca, wiarygodna — sam spędziłem w Ameryce kilka lat i wszystko, o czym pisałaś, brzmiało bardzo prawdziwie. Ale że pod tekstem siedzi żywy autor, tak otwarcie rozmawiający? Tego się nie spodziewałem. Dla mnie większy dramat krył się w Waszym dialogu! Naprawdę. I od razu pomyślałem o granicach intymności, o szczerości. Zastanowiłem się też, czym właściwie jest poezja i po co ją piszemy. Przecież w niej pokazujemy siebie jak na dłoni. Czy to dobrze, czy źle? Miałem wrażenie, że prawdziwy wiersz ukrył się w tej Waszej rozmowie — szczerej, żywej.  Ciekaw jestem, co o tym myślisz… a może: co o tym myślicie? Tomasz Goraj (serio, to moje imię, nie żaden Robert, muszę to zmienić).
    • @Somalija oby, mam nadzieję:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...