Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

madonna


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie, bo wymawiając je, trzeba położyć nacisk na "g".
Wyobrać sobie, że kryjąc się w krzakach przed wrogiem, musisz wyszeptać do innych:
o... kień.
No właśnie, wyjdzie ci "okień' a nie 'ogień", bo ogień to głośne słowo.
Ale do pamiętniczka Zosi może być :)

Pozdrawiam.

Boskie, jak na poezję jesteś za bardzo dosłowny...
Ogień to ciche słowo - bo nie wymawiane; a w wierszu krzaków ani wroga nie uświadczysz : ))
Moja obecność w pamiętniczkach jest powszechna ; ))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Raczej sam jesteś dosłowny :) Madonny, jabłka, rude tramwaje, ogień, kawa, po co
aż tyle słów?


jesienna mżawka -
wśród liści jarzębiny
budzi się czerwień


I już. To tam, w liściach jarzębiny zaczyna się jesień. Latem czerwone
baldachimy okrywają liście, aż jeden po drugim opadają i...
Niby starasz się być minimalistą a jesteś gadułą, w dodatku wyraźnie piszącym pod dziewczęce gusta :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Raczej sam jesteś dosłowny :) Madonny, jabłka, rude tramwaje, ogień, kawa, po co
aż tyle słów?


jesienna mżawka -
wśród liści jarzębiny
budzi się czerwień


I już. To tam, w liściach jarzębiny zaczyna się jesień. Latem czerwone
baldachimy okrywają liście, aż jeden po drugim opadają i...
Niby starasz się być minimalistą a jesteś gadułą, w dodatku wyraźnie piszącym pod dziewczęce gusta :)

Pisałem już powyżej, że to nie jest wiersz o jesieni...Widzisz słowa a nie to co pod nimi ; ) Nie jestem minimalistą, piszę tyle co trzeba - ani mniej, ani więcej.
Uwielbiam pisać pod dziewczęce gusta : ))
One to też uwielbiają ; ))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To świetnie, że ktoś pamięta jeszcze o dziewczętach :) Od dziś wiem, że te uwielbiają
nie tylko Dodę ale i Lectera! Pozostaje pytanie, czy tak samo dobrze na tym wychodzisz? ;)
mój obrazek tez nie jest o jesieni, tylko o delikatności: mżawka to takie mini mini krople.
Ale jesienią wystarczą, żeby strącić liście i odsłonić długo skrywany płomień.
Podobnie człowiek, ogarnięty chandrą, dopiero wtedy zauważa podobne rzeczy.
Pod wpływem wspomnień delikatność budzi się w nas jesienią tak samo,
jak czerwień w mokrej jarzębinie. Chyba, że jest się facetem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To świetnie, że ktoś pamięta jeszcze o dziewczętach :) Od dziś wiem, że te uwielbiają
nie tylko Dodę ale i Lectera! Pozostaje pytanie, czy tak samo dobrze na tym wychodzisz? ;)
mój obrazek tez nie jest o jesieni, tylko o delikatności: mżawka to takie mini mini krople.
Ale jesienią wystarczą, żeby strącić liście i odsłonić długo skrywany płomień.
Podobnie człowiek, ogarnięty chandrą, dopiero wtedy zauważa podobne rzeczy.
Pod wpływem wspomnień delikatność budzi się w nas jesienią tak samo,
jak czerwień w mokrej jarzębinie. Chyba, że jest się facetem :)

Boskie, nie ściemniaj z delikatnością !
Mżawka, liście, jarzębina, chandra - jesień jak drut !
Co do pierwszego pytania - wychodzę lepiej niż Doda, mam więcej do ugrania ; )
Chyba, że nie jestem facetem...? ; )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


bdb

Szczególnie intrumentacje na tytule. Ekwiwalenty w początku opisu, rozmazanie w środku - zdaje się uzasadnione. Daleka i szeroka płońta. Lecter z zamkniętymi oczyma;) Pzdr.

Miło, że rozpoznajesz " po głosie "... : )
Dzięki, Darku. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



cały wiersz mógłby nie istnieć :D bo ta puenta wystarcza mi za tysiąc wierszy, bardzo delikatna, ale i mocna - uroczo - mocna. Zresztą kojarzy mi sie z popularnym "uczmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą" i chybaautor nei ma nic przeciwko takiemu skojarzeniu. Co do pcozatku ładny opis, jakzwykle z fantazją i upalstycznieniem, choćby:


na wilgotnej skórze wirujących
czwarta godzina zdejmuje im głowy

na pierwszych schodach
pierwszej kawy poręcze
rudych tramwajów


z wrześniowego metalu bluszcz

itepe.

oólnie zaciekawił, bo neiustannie madonna chce mi się zejśćw Ewę biblijną, może i źle, ale te jakbłka (matka jałek) nie wiem, :)

pozdtr

no i plus jeszcze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



cały wiersz mógłby nie istnieć :D bo ta puenta wystarcza mi za tysiąc wierszy, bardzo delikatna, ale i mocna - uroczo - mocna. Zresztą kojarzy mi sie z popularnym "uczmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą" i chybaautor nei ma nic przeciwko takiemu skojarzeniu. Co do pcozatku ładny opis, jakzwykle z fantazją i upalstycznieniem, choćby:


na wilgotnej skórze wirujących
czwarta godzina zdejmuje im głowy

na pierwszych schodach
pierwszej kawy poręcze
rudych tramwajów


z wrześniowego metalu bluszcz

itepe.

oólnie zaciekawił, bo neiustannie madonna chce mi się zejśćw Ewę biblijną, może i źle, ale te jakbłka (matka jałek) nie wiem, :)

pozdtr

no i plus jeszcze.

Kiedy nie wiem o czym piszę, to czytam Adolfa i się uspokajam : )))
Jak zwykle - blisko wiersza jesteś... Dzięki. Pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie!, przecież to jest zwyczajny (niezwyczajny) erotyk;
"czwarta godzina" to wschód słońca, który tak wszystko czerwieni w różnych odcieniach tej barwy, "jabłka" mają symboliczny charakter i raju i grzechu, a ten jest w zapowiedzi ognia, pożaru, który trawi peela i jego madonnę (pisaną z małej!);
"ogień takie ciche słowo" - pycha! ten jeden wers wystarcza już za cały wiersz - ale kontekst istotny - w ogniu czai się apokalipsa...
J.S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


E tam, erotyk. Góra to słowo. i dziecko zmieści je w ustach - nie czyni zaraz rewelacji.
Podobnie ogień, ale czemu jako apokalipsa? W końcu gdyby nie ogień, człowiek nie byłby człowiekiem. Tylko ogień rożni nas cały czas od małpy.
Wiersz jest ładny, ale jakoś tak na siłę strojony w podobanie się, jakby tylko o to chodziło.
Madonny, rude tramwaje... nie, to nie może być serio :)
a tłumaczenie, że "ma donna" jest do kitu i o wiele lepsze jest choćby belladonna (piękna pani)
która jest zresztą rośliną trującą, podobnie jak to, co oznacza dosłownie ;)
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • no nie wiem jak Cie juz dociśnie do ściany to raczej zrobi z Ciebie pasztet niż gdzieś weźmie,  choć fajnie brzmi i się rymuje

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Myślisz, z przodu przyszłość,  z tyłu przeszłość,  teraźniejszość trwa mrugnięcie.  Droga wciąż przed tobą,  idziesz, kroki stawiasz kolejne.  Zostawiasz za sobą przestrzeń,  dziurę, w którą napływa  nowa porcja powietrza.  Myślisz, nie ma pustki.  Zawsze coś wypełnia  ......zawsze! Ukłucie bolesne,  a co z sercem?  Pustka, próbujesz wypełnić,  czekasz aż spłynie nowe.  Mija czas, pustka trwa,  ...trwa już zbyt długo...
    • @marekg zamiast sex napisałabym miłość i mim zdaniem nieuzbrojonym okiem jest zbędne i również zbędne w pełni nas Kredens pozdrawia 
    • Choć nie chodzą co dzień w papilotach i szampana raczej z nami też nie wypiją tak się cieszę, że pośród nas sobie żyją dziś piszę co nieco właśnie o...kotach O kotach mogę sobie także czasem śnić albowiem to bardzo mądre są te istoty mimo, że nie mają tyle jak my do roboty ale za to w podarunku aż... siedem żyć To nieprawda, że fałszywe są i egoiści lub jedzą wyłącznie na surowo myszy bardzo często cenią sobie życie w ciszy kiedy drapią i gryzą to nie z nienawiści To nieprawda ,że te rude są koszmarne a do tego, że takie są okropne i fałszywe one w ciepłym domu zawsze są szczęśliwe pecha wcale nie przynoszą nawet te czarne Kot o higienę własną zawsze dobrze dba i zachwyca nas ruchami niczym jak w tańcu nie zjada byle czego i nie chodzi w kagańcu nie zamiauczy bez powodu i nie udaje... psa Uwielbiają przytulanki oraz czułe pieszczoty a szybko nowych zabaw kot chętnie się uczy i zadowolony na kolanach twoich pomruczy bo takie wdzięczne są za miłość nasze koty Kto jak nie kot to przyjaciel też wyśmienity chociaż nie na każdy kłopot tobie poradzi nie porzuci ciebie i z nikim już nie zdradzi bo to co mówi się o kotach to plotki i mity Ludzie tak nierzadko dachowcami gardzą i tyle samotnych kotów chodzi na ulicach mało kto wie o ich skrytych tajemnicach ------------------------------------------------- a ja... po prostu lubię koty i to nawet bardzo  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...