Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"Tak ciasno tak obco
to nie to niebo"*
Inne zamknięte
Pozostaje zostać

Rozchodzimy się nie pamiętając
Godziny spotkania

Każdy ma swoje miejsca
Coraz częściej do nich uciekamy
Nie zabierając się nawzajem

Kiedyś się zgubimy
I nie będziemy mogli się znaleźć
Ty weźmiesz Ariadnę
Ja Nić

Najgorzej gdy wina leży pośrodku
Każdy uważa że jest dalej od niego
Nie podniesiona zapuszcza korzenie
Owocuje końcem


*******
* Atena

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



sorry, kolo, ale sokro to wers Ateny, to chyba dobrze, ze zaznaczył, nie?
i oceniaj wiersz, a nie gwiazdki

właśnie:
"to nie to niebo
inne zamknięte
pozostaje zostać" - ja bym tak zapisała i nawet mi się podoba
potem już raczej gorzej

Rozchodzimy się nie pamiętając
Godziny spotkania

Każdy ma swoje miejsca
Coraz częściej do nich uciekamy ----> to takie niefajne, nic nowego
Nie zabierając się ze sobą ----> po pierwsze"siebie" a nie "się"

Kiedyś się zgubimy
I nie będziemy mogli się znaleźć -----> eee
Ty weźmiesz Ariadnę ------> może lepiej ty będziesz Ariadne/ja wezmę nić
Ja Nić

Najgorzej gdy wina leży pośrodku
Każdy uważa że jest dalej od niego ---> pomysł mi się podoba, gdyby to lepiej jakoś sprzedać
Nie podniesiona zapuszcza korzenie
Owocuje końcem ------> no nie gra mi to, naprawdę


pozdrawiam/olena
Opublikowano

Dziekuje za uwagi. muszesprostowac jedna rzecz. pierwszy wers jest Ateny, ale tylko on. Zaznaczam to wyraznie zeby bylo wszystko jasne;)

Ariel dzieki za opinie.

Olena Tobie tez dziekuje za komentarz.
Nie zabierając się ze sobą ----> po pierwsze"siebie" a nie "się"
w tej uwadze masz racje z tym ze "siebie" bedzie zaklocac rytm. Umieszcam jednak drobna zmiane bo wydaje mi sie ze bedzie lepiej;)

pozdrawiam

Opublikowano

Np. mi najbardziej podoba się wersja Olesi z jej drugiego
komentarza (tylko zastąpić "kwaśny koniec" jakimś innym
"końcem" i będzie gitez:)
Ale jak rozumiem, Autor nie zamierza przeprowadzać
takiej rewolucji... ;) Trudno, tak jak jest, też jest fajnie
(choć wg mnie mogłoby być znacznie fajniej:)

Opublikowano

Popieram poprzedników z tymi małymi zabiegami kosmatycznymi, a którym jednak całość się podoba. Ja także uważam, że jakieś tam małe błędy, ale wiersz jest dobry. Nawet bym nic tam w tym pierwszym wersie nie zmieniała... nie czyta się wcale tak trudno:)

Życzę powodzenia w dalszym procesie tworzenia:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @marekg czytając Twoje wiersze próbuję " złapać myśli" , które wplecione są w wersy, ale są one takie eteryczne, delikatne, wręcz nieuchwytne...Lubię jednak wnikać w ten wyjątkowy świat, gdzie przenikają się ludzkie cechy charakteru z otoczeniem, nadając właśnie przedmiotom rożne emocje. Latarnia, która spala się ze wstydu obnaża doskonale  ludzkie słabości...Bardziej ujmująco i magicznie nie możnaby tego wyrazić...Dla mnie to poezja z górnej półki! Pozdrawiam :)
    • @Radosław czas jest dla nas nieubłagalny. On nigdy nie zostawia reszty, jedyne co zostawia to niedosyt po utraconych chwilach...Powiedziałabym, że jest wręcz bezlitosny...Gratuluję miniatury, jest bardzo udana moim skromnym zdaniem. Pozdr:)
    • @Alixx22 ten szept wiatru przedstawiony w wierszu przenika niepokojem do szpiku kości. To " zawodzenie wśród sosen" jest tak obrazowe, że i ja je słyszę...A " krzyk nasączony szeptem cienia" jest niebanalną metaforą osamotnienia podmiotu lirycznego. Innymi słowy ten wiersz to tzw. moje klimaty. Pozdr:)
    • @Waldemar_Talar_Talar ciekawy wiersz z motywem dwóch scen. Tylko tak sobie rozmyślam, że scena to i może nawet jest jedna tylko jej wygląd ulega niekiedy zmianie , no i role różne w życiu przybieramy. Druga kwestią wartą reflekji jest także stwierdzenie na końcu weru, traktujące o tym , że człowiek  nauczył się grać rolę...Chyba nie zawsze umiemy te role zagrać, niekiedy potrzebujemy wsparcia innych ludzi. Ile razy popełniamy przecież błędy co mogłoby sugierować, że jednak nie do końca umiemy właściwie tę rolę odegrać...Interesujący jest Twój wiersz, lubię właśnie takie, które pozostawiają tyle wolnej przestrzeni do interpretacji! Pozdrawiam!
    • @Leszczym tylko byś powiedział inaczej

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...