Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dostrzegła zmarszczki, patrząc w lustro.
Kupię krem – powiedziała. I kupiła. W
dodatku otrzymała dwie próbki innych
kremów gratis. Zadowolona zamazywała
starość. Coraz bardziej zaczynało jej się
to podobać. Kupowała dużo. Bardzo dużo.
Coraz więcej. Zalepiała. Aż któregoś dnia
okazało się, że jest uczulona na niektóre
chemikalia.

Dwa miesiące później lustra w jej domu
zakryto czarnym płótnem.

Opublikowano

Ka-PUŚĆ-iński do głosu swobodę :-)
rzeczywiście bardzo obrazowo zaakcentowany ból (w szczególności) kobiecych pragnień zatrzymania na wieki młodości, ale czy nie ma w tym przesady?...
poczułam się tak, jakbym niechcący podsłuchała rozmowę ekspedientki sklepu z kosmetykami z jedną ze stałych klientek o drugiej klientce, która właśnie albo "umarła, albo zmądrzała"
takie sobie
nie gniewaj się, ale jakoś do mnie nie dotarło - może dlatego, że ja lubię swoją postępującą starość (?) :-)
pozdrawiam

Opublikowano

Nie-e. Nie tym razem.

Szczególnie nieciekawy jest ten fragment:

"Coraz bardziej zaczynało jej się
to podobać. Kupowała dużo. Bardzo dużo.
Coraz więcej"

Owszem, te powtórzenia mają oddawać obsesję, ale pod względem artystycznym to, jak dla mnie, są kiepskie.

Być może i obrazowy wiersz. Może i ma przesłanie. Ale dziś mnie nie zachwyciłeś :)

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Czyta się to jak prozę - nic specjalnego. To na minus.
Na plus? W sumie, to mnie zaskoczyłeś. Pomyślałem sobie: "Jay... no to tradycyjnie powtórzę te stare zarzuty", a tu cholera nie ma jak, bo Jay zmienił kompletnie formę. Brawo! O wiele lepiej i wyraźniej z tą nową, ale trzeba nieco nad nią popracować (patrz początek komentarza). Jeżeli chodzi o treść to jest banalna i zarazem nieprzyjemna (kto miał okazję zobaczyć na własne oczy praktykowane obecnie jeszcze na wsiach zwyczaje pogrzebowe ten wie). Tak więc nie wiem... Groteska?

Tak, czy inaczej, fajnie, że zabierasz się za nowe podejście, ale odnoszę wrażenie, że utwór powinien zostać jeszcze dopieszczony i poprawiony - jak narazie, widać w nim brak pomysłów warsztatowych i zbytnią dosłowność. Podoba mi się jednak ta zmiana podejścia (koniec z metaforyczną kryptografią?) i jak popracujesz to będą z ciebie ludzie.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Nie powiem, dobrze się czytało. Nie znalazłem jednak miejsca na 'och!'. Zgodze się z Kasią, że 'Kupowała dużo. Bardzo dużo. / Coraz więcej.' jest przegadaniem (mimo krótkiej formy). Można z powodzeniem wywalić, bo i tak czyta się to samo przez się.

Fajny styl, lubię takie pisanie. Jednak potrzebuję więcej przesłania, więcej zadumy nad przesłaniem i czegoś, co mogłoby zostać w środku. Choćby dwóch słów, jednego stwierdzenia, które zapamiętałbym na długo.

Pozdrawiam serdecznie. // 51

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




na koniec ten banał i kicz psuje wszystko ...
"czarne płótno" w swym życiu czytałem już wiele, wiele razy,
wymyśl jakiś inny symbol końca,
te lustra są zbyt oczywiste nie wiem może np. "powieszchnie pamiętające jej odbicia"
czy jakoś tak,
Twój styl prozatorski aż prosi się o wymyślanie określeń niestandardowych ...
ogólnie OK, podoba mi się
Opublikowano

Renia - dzięki za koment.
Iza, mogło to tak wyglądać, ale tu nie do końca chodzi o to... dzięki.
Kasia, no cóż trudno. dzięki
Espena, Szalikowcu - dzięki.
Jasiu - na początek - bardzo miło Cię widzieć :)
''no to tradycyjnie powtórzę te stare zarzuty'' - nie było Cię trochę na forum, w tym czasie wiele się zmieniło, od dwudziestu wierszy mniej więcej, piszę zupełnie inaczej. Żałuję bardzo tego okresu z metaforami, gdybym wtedy zaczął, byłbym teraz w o wiele lepszej sytuacji, a tak...
''treść to jest banalna '' - tu się nadziałeś ;) a zawsze taki dokładny. Może treść jest banalna, ale przekaz nie kryje się tylko pod koniec, wcześniejsze fragmenty też się na niego składają.
dziękuję za konstruktywny komentarz - brakuje mi tego niezwykle.
51fu, Anna, Piotr - dziękuję za komenty.
Marian, Twój komentarz jest odtatni jak do tej pory więc w odpowiedzi pozwolę sobie wyjaśnić - ten wiersz jest eksperymentem, z perspektywy czasu okaże się czy udanym. dzięki za wejście Suwalczaninie ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
    • Gdy będę zasypiał zdmuchnij z włosów ptaki Omieć rączką swoją myśli nieborakie Uśnij oczy moje w głębię się zanurzą Odczaruj powoje co me myśli burzą Wyrwij korzeń z głowy rozpal rozum iskrą Upuść na mnie wrzosy poezją rozbłysną. Pocałuj mnie w usta zagryź wargi swoje W piąstce ściśnij prochy odsącz soki moje Ponad głowę podrzuć co ze mnie zostało W trawie ukryj dłonie wrośnij w brzozę białą Całą sobą poczuj drzewo rozedrgane Dusze zawirują ponad naszym gajem. Samotność Cię straszy całą bezwzględnością Nie miej na nią czasu zajmij się miłością Bo choć niepozorna jest ta Pani duszy Oddaj jej marzenie to kamień rozkruszy Zawezwij ptaszęta ukwieć nimi włosy Wstąp na nasze pole... widzisz sianokosy?!    
    • Dla mnie poezja bez rymów jak muzyka bez melodii, więc wiem, że taka jest, ale nie czytam i nie słucham. Pozdrawiam
    • Smutne, ale jak to jest, że mimo wszystko, w Polsce dzieje się lepiej, niż u wszystkich państw dookoła, oprócz Niemiec, ale to raczej na ich zachodzie. Czesi, zwłaszcza Węgrzy i Słowacy zostali w tyle i nam zazdroszczą. Zdanie, że Polska udaje, że jest państwem jest bardzo niesprawiedliwe, bo nigdy w historii naszej długiej, w Polsce nie żyło się lepiej, nie było nowocześniejszej gospodarki i niższego bezrobocia, a stało się to w jednym pokoleniu. Jednym z przyczyn jest pompowanie złych wiadomości, które się sprzedają najlepiej, a których taki obraz powstaje. Nikogo nie interesuje to, że powstało 10 fabryk, a tylko to, że jedna padła, z czego wniosek - nie ma przemysłu. Nawet to, ze Robert Lewandowski był najlepszym strzelcem w najlepszych klubach wywołało jedynie falę hejtu i zawiści. Jest wiele zła, spowodowanych w dużej mierze powszechnym alkoholizmem i innymi używkami, ale też frustracją powodowaną ogromnymi oczekiwaniami, niemożliwymi do szybkiego osiągnięcia. Marazm i beznadzieja były za komuny, za której w ostatnich jej 10 latach doszło do bankructwa państwa, tak więc zaczynaliśmy transformację bez kapitału z węglem, jako najważniejszym produktem eksportowym. Teraz jest inaczej i szkoda że wielu tego nie widzi.  Pozdrawiam
    • @Groschek Pierwszy raz skumałam Twój wiersz. Nie wiem, kto bardziej się postarał, Ty czy ja :)  Jest chaotyczny i piękny jak sen dziecka, które widziało za dużo bajek. Wszystkie te bajki znam – i chętnie ich słucham do dziś, bo czegoś uczą. Dziękuję.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...