Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Leszczym masz moje tomiki i wiesz (o ile czytaleś

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

),

że rożne są tam wiersze. Wiem, że w mrocznych utworach nie ma nic złego ale uważam, że do takich tekstow jak i do innych, musi być wena.

Ja nigdy nie silę się na pisanie.

Albo mi sie coś układa w głowie samo albo nie.

Pisanie na siłę nie ma sensu.

Jak znów popadnę w jesienne humory/muchomory

to będzie się spać z głowy szary szum...

Opublikowano

@viola arvensis

Wiersz niemal prosi się o recytację, jego rymy i miary są zachowane z dużą starannością tworzą lekką melodię. Jednocześnie to bardzo ciepły i dojrzały portret nostalgii, nie jako abstrakcyjnego uczucia, lecz żywej towarzyszki, która potrafi przytulić, ale i zaboleć.

Opublikowano

@viola arvensis

 

przepiękny, liryczny, sensualny i emocjonalny portret uczucia, które jest nieodłącznym towarzyszem człowieka.

 

wiersz sugeruje, że Nostalgia nie jest jedynie stanem umysłu, ale żywą, aktywną siłą, którą trzeba przyjąć z jej czułością i jej okrucieństwem.

 

zauroczył mnie głęboko :)

 

 

i przyłączam sie do Michała - wstaw czasem coś "dla hecy".

 

 

piękny wiersz Wiolu :)

czuję go w sobie :)

i jest ślicznie :)

 

 

Opublikowano

@huzarc a ja tak pomyślałam teraz, ze Twoje komentarze są niezwykle ciepłe i dojrzałe. Bardzo Ci dziekuję za Twoją cenną obecność

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Migrena bardzo Ci dziękuję za przychylność i mile slowa

 

Jak tak obserwuję ludzi to mam wrażenie, ze niektórzy nigdy nie znali i nie mają pojęcia co to nostalgia, refleksja czy zwykle nawet zamyślenie. 

Gapią się w te telefony, skrolują bzdury, karmią sie tym całym chłamem i regularnie odmóżdżają. Takie mam ostatnio gorzkie spostrzeżenia.

Dobrze, ze są portale takie jak ten i ludzie z wrażliwością jak Twoja. 

Można złapać oddech. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wstawię Wam, ze specjalna dedykacją. Ale kiedy, tego nie wie nikt

Opublikowano

@viola arvensis

To piękna poezja! Personifikacja nostalgii jest tu tak naturalna, tak intymna - jakby czytać pamiętnik o skomplikowanej miłości. A finał - "najczulsza i równie okrutna" - doskonały. Wzruszający wiersz.

 

ps.wczoraj napisałam wiersz o melancholii, ale nie tak pięknie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ładnie o melancholii, a jak nadchodzi, co melancholicy przechodzą, to jednak jest się bliżej zwątpienia, jak sądzę. Zresztą, nie wypowiadam się, bo melancholia to cecha, czy skłonność, której nie mam, więc ktoś powie, że się nie znam, i będzie miał rację:). Życzę słońca. 
    • @Annna2 jestem !   wspaniałe i wzruszające jest to połączenie autentycznej gwary warmińskiej z głęboką, mityczną refleksją.    dziękuję za pielęgnowanie warmińskiej mowy i obyczajów, wiersz czyta się z ogromną przyjemnością.   chociaż musiałem włączyć zmysły deszyfrujące.   ale było warto !!!
    • @Annna2 Twój wiersz jest niezwykle intrygujący i wielowarstwowy. Przede wszystkim świetnie połączyłaś dwa zupełnie różne światy - codzienność i mitologię. Pierwsze dwie zwrotki, napisane gwarą warmińską, są absolutnie wspaniałe. Tworzą niesamowity, gęsty klimat. Niemal fizycznie czuć ten mrok ("ciamno i tajamno"), niechęć do wstawania z ciepłego łóżka ("z psirzów wylyźć nie chce") i powolny, spokojny rytm życia przy piecu ("Kele psieca siedzić, cejtunki cytoć"). To jest niezwykle autentyczne, ciepłe i "swojskie". A potem język staje się literacki, a ton zmienia się na głęboko melancholijny i erudycyjny ("Tyle marzeń już śpi nieżywych"). Zaczyna się podróż przez mitologię - Fidonisi, Leuke, herosi, żurawie (które są przecież tak charakterystyczne dla krajobrazu Warmii!) i wreszcie Isztar. To, co jest w tym wierszu najpiękniejsze, to jak te dwa światy się przenikają. Mam wrażenie, że "Warnija" staje się dla Ciebie osobistą, mityczną "Fidonisi" – "tą jedyną z moich Ziem szczęśliwych". Zakończenie jest bardzo mocne i niejednoznaczne. Pragnienie napełnienia świata miłością (na wzór Isztar) zderza się z gorzką, niemal egzystencjalną refleksją: "Tylko nie wiem, czy na sen mnie stać". To pytanie o cenę spokoju, marzeń, a może nawet samego życia, zostawia czytelnika z głębokim poruszeniem. To wiersz, który łączy w sobie ogromną miłość do małej ojczyzny (jej języka, krajobrazu, rytmu) z uniwersalnym, ludzkim doświadczeniem straty, poszukiwania sensu i tęsknoty za doskonałością ("Victorii doskonałość"). Bardzo piękny, odważny i poruszający utwór.
    • @Maciek.J dzięki
    • @Berenika97  to taki czas, taki czas jest. Będzie lepiej Berenika. Trzymaj się.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...