Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Berenika97

nie piszę o czym Twój wiersz jest,  bo to wszyscy wiemy.

 

Ale chcę powiedzieć, że jest to wiersz niezwykłej urody i głębi.

Berenika  w mistrzowski sposób operuje obrazem i nastrojem, tworząc  napięcie między tym, co zaszło w świecie zewnętrznym, a tym, co stało się we wnętrzu.

 

Szczególnie zachwyca kunsztowność ujęcia motywu niezrealizowanej miłości.

 

To jest poezja mądra, bo uświadamia nam, jak potężny i trwały ślad zostawia po sobie "pęknięcie chwili".

 

To piękny, wzruszający i bardzo przemyślany utwór. 

 

Opublikowano

Chyba poruszasz tutaj problem przypadku...  a może przeznaczenia...rzeczywiście,  czasem się wydaje , że mogło się się coś zacząć od jednego spojrzenia ...i nosi się w sobie ten obraz... ale czy to pomaga w życiu? chyba jednak lepiej przyjąć, ze tak miało być:):) świetny wiersz, moje klimaty:)

Opublikowano

z pomysłem

 

w supermarkecie przy kasie

skrzyżowały się nasze oczy

"pan się przytuli ...  do terminala"

w tym wieku trudno się do czego innego przytulać

odparłem chłodno

zaskrzeczał głosik starszej pani 70+

"chłop jak chce to zawsze może"

zaniemówiełem

 

Pozdrawiam

ps (zdarzenie autentyczne)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Życie nowym tchnieniem wraca, Gdy siwe włosy nabierają koloru. Czas cofa się, już figlami nie nęka, Z twarzy zmarszczki zanikają powoli.   W lustrze już odbicie nie jest obce, Znów patrzy na mnie Jadwisia, rumiana podlotka. Zniknął świat, który zszarzał, zbladł, A teraz nasyca się barwą, jak poranek letni.   Z ust uśmiech tryska, czysty, mleczny ząb wyrasta. Yyy, niedowiarkom pokazuję. I ciało, które niegdyś słabło, Łamliwe, kruche, skrzydeł dostaje.   Czuję, jak mięśnie się regenerują, Żwawość wraca, wnet na dancing się wybiorę. Włos bujny wiatr rozwiewa, A w sercu młodość rozkwita na nowo.   Pamięć wróciła, każdy szczegół, słowo i kłamstwo, Jak dawny, wierny przyjaciel, Co sto złotych pożyczył na weksel. I tak się staje cud odmłodzenia,   Gdy krok żwawy wybija takt nadziei. A największą tajemnicą jest to, Że wspomnienia odrastają z lat dziecinnych. Eliksir młodości to hasło, cudowny znak,   Że w jesieni życia przychodzi wiosna, A z nią zapomniane aromaty, Smaki owoców ze starych grusz i jabłoni. Bose stopy znów biegają po łące.   Lasu poznaję zapach, igieł, grzybów i mchu, I pierwszy raz od lat naprawdę oddycham. Aż w kąciku oka łza się kręci, Jakby historia zaczęła się od nowa.  
    • Kiedyś to się kąpałam w płytkiej rzece. Lubię widzieć biały piasek.
    • @Migrena świetnie:) jak mija ci dzień ?:)
    • Zaśpiew zdarty z pani Antoniny Krzysztoń. To kradzież moim zdaniem, chociaż legalna. W wersji muzycznej potwierdza się trudność wyśpiewania kobiecie jednego wersu. Lepiej by było Ponieważ może obciążać i .. No ale tego żadna sztuczna int. nie przyzna. Życzę Autorowi, by ktoś to naprawdę swoim głosem zaśpiewał. Mogłaby i prawdziwa pani Antonina. Pzdr  I masz rację, że na swój użytek taka mała kradzież.. jest nawet miła i sprawia przyjemność wersja audio.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @viola arvensis Och Violu, tak mnie przekonałaś słowem, że poczułam się drzewem.  Też smagają nas wiatry i ulewy, spiekota, jak to w życiu... ludzie czasem kaleczą. Do drzewa trzeba się podobno przytulać - więc ja do wiersza i do Ciebie - z dobrym słowem :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...