Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Alicja_Wysocka  w ubiegłym roku byłam chora na śmierć.

W szpitalu spotykałam różne reakcje- obok pani- gdy bolało mniej- pytała dlaczego ona.

Ja nie. Pamiętam wszystko. Gdy pani Doktor powiedziała co mi jest- wiedziałam, że mam ok 40% szansy,

pomyślałam sobie- dobra tam, najwyżej będę z Mamą.

Ale jakoś jest

Opublikowano

@Annna2W wierszu - bardzo piękne i emocjonalne słowa, rzeczywiście śmierć nie jest tu straszna, jest cicha i spokojna. Tak przewrotnie połączyłaś "białe półeczki" ze śmiercią - genialnie! I uosobienie miesięcy - kalendarzowe misterium. Piekny wiersz! 

Z przyjemnością przeczytałam najpierw pierwszą wersję, oczywiście nie wszystko zrozumiałam, ale bardzo ciekawie brzmi. 

Pozdrawiam. 

Opublikowano

W tym tłumaczeniu nadal jest duch Twojej mamy jak przypuszczam, czy innej bliskiej osoby, i to jest bardzo udane jeśli chodzi o wiersz.

Ma się wrażenie, że to ta osoba, która odchodzi bardziej martwi się o tego, kto zostaje. I tak realnie, nieraz tak się właśnie dzieje, że ten prosty i zmęczony umysł więcej ma w sobie życiowej mądrości i rozumie to, co nam przychodzi z wielkim trudem, skoro te motywy ciągle wracają. Te odchodzące pokolenia wiele przeżyły, wojnę, śmierć wielu osób. 

Pzdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...