Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Co pozostanie ?


Father Punguenty

Rekomendowane odpowiedzi

Już wszystko skończone, tego już nie ma.

Mrok cię pochłonie - płomień lub ziemia.

I choćby słowa stawiać przeciw powodzi,

Żadna myśl szczerozłota już się nie zrodzi.

 

Niechby ktoś ciało w łuk skalny wyprężał,

Pęk pięknych myśli w stos ksiąg natężał,

Bogów cudzych, gdyby błagał na kolanie,

Ktoś `dust to dust` powie i tak pozostanie.

 

A przecież niedawno z własnej próżności

Wielkością lśniłeś, wśród świata szarości.

Talentem się czasem dzieliłeś - na scenie,

Lecz spadła kurtyna, za progiem zbawienie.

 

Więc ujmą ci z karku twardy rzemień uzdy

I złożą cię w kopczyk ziemi suchej bruzdy,

By zgłoski martwe w mosiądz przekuwać,

Byś mógł na wieki pod krzyżem spoczywać.

 

Czasem ktoś przyjdzie, by ci świec zapalić,

By rozgrzać modlitwą, lecz szybko oddalić.

Deszcz skropi cię z góry zimnym oddechem,

Zmiesza garść kurzu razem z twym grzechem.

 

A może coś zostanie ? Może coś uchronisz ?

Jeśli zatrzymasz chwilę, słów nie uronisz.

Myśl jasną jak kryształ wlejesz w złoty kielich,

Myśl w górę wystrzeli, by zajaśnieć w bieli.

 

I ta myśl zapłonie jak krzew, co goreje,

Co niesie szczyptę prawdy, radości, nadzieje -

I rozleje się światło, które kryłeś w sobie.

Więc może nie wszystek złożą cię w grobie ?

     

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(wersja udźwiękowiona)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...