Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
dopiero w prawdziwej ciemności

mroczniejąc posępnie
układam prze mowy
o prze mijaniu a światła

nadal bezczelnie mrugają

stopiona a nieprzystępna
parzyście czerwieniejąc zachwytem
upuszczam storczyki
w oczy pod powieki

zawiń się we mnie boże
ciało milknąc oddycha

prawdziwe śnią się sny
Opublikowano

dziękuję za komentarz
ale bez ostatniej linijki nie zamknie się klamra

chyba, żeby usunąć pierwszy i ostatni wers...ale wtedy zmienia się wymowa

a storczyki nie wiedzieć dlaczego
w moim pojęciu symbolizują biel

pozdrawiam

Opublikowano

nie rozumiem po co wyrozniac italic'iem, ale ok. kwestia gustu... ;) z reszta, imho, klamra troche psuje...

"(..)stopiona a nieprzystępna
parzyście czerwieniejąc zachwytem(...)" - to jest fragment, ktory przyklowa uwage ;) niemniej z innego portalu wyczulonym nader na tematyke "ja, moje" itepe ;) ale to ot taka osobista... fanaberya... ;)


kind regards.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a spróbowałeś przeczytać wyłącznie tekst wyróżniony italic'iem??

Podobnie jak w tytule, tak i w tego typu zaznaczeniach autor może przekazywać ukrytą myśl. Jaki Był cel Kocicy – nie wiem ale ja to w ten sposób odebrałem. Uważam, że wiersz jest napisany na wysokim poziomie...
Opublikowano

Marek Ciućka: przepraszam, Kolega ma mnie za debila? to co sie robi po przeczytaniu wiersza, to sklada pierwszy i ostatni wers, pierwsza i ostatnia strofe, pierwsze litery w wersach, i pierwsze slowa w wersach...

Opublikowano

Ech, Kocico, Lewa ręka ciemności, prawda?

Pozdrawiam, jak zwykle popieram
Choć - za Klaudiuszem - mroczniejąc posępnie - sucho mi brzmi :)
Wuren
ps. Klamry dopiero nadają właściwy odbiór - ale to tylko moim skromnym

Opublikowano

"mroczniejąc posępnie" - coś tutaj nie tak, nie pasuje mi
reszta jest po prostu świetna - jak dla mnie :))
podzieliłabym tylko wers "w oczy pod powieki"
nie wiem.. pauzą, albo enterkiem :))
bo tak to mi się zlewa
myślę, że lepiej będzie brzmieć odgrodzone od siebie - ale to tylko moje zdanie :)

pozdrawiam
Emilka

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


mroczniejąc posępnie było ukłonem w stronę lubego Leśmiana
natomiast doskonale wyczułaś, że się zlewa...ma się zlewać...w każdym razie
tak mi się widziało

pozdrawiam

ps. dziękuję za wszystkie komentarze i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W sumie, to się zgadzam z powyższym. Osobiście przeszedłem od przerażenia (w tym czasie przekonywałem jakiegoś nieznajomego na forum, że nie powinien wychodzić na ryby, ponieważ wszyscy powinniśmy pozostać w domach, tak jak nam nakazywano - czego do dzisiaj żałuję, bo teraz wiem, że to on miał rację), przez zdumienie (tym jak rzeczywistość bardzo odbiegała od tego, co nam przekazywano oficjalnym kanałami i reakcjami ludzi na to, co się działo - w wielu przypadkach kompletny brak refleksji, jedynie ślepe podążanie za rozporządzeniami), do niedowierzanie (co się udało znami zrobić w tak krótkim czasie i jak ludzie reagują na podobne sytuacje - w czasie Pierwszej Wojny Światow w Wielkiej Brytanii matki wysyłały swoich synów, a żony swoich mężów na nie ich wojnę, która toczyła się w Europie, kto się wzbraniał był piętnowany, więc wszyscy szli na rzeź - nigdy nie mogłem tego zrozumieć, zrozumiałem dopiero w tzw. pandemii, plus dotarło do mnie, jakie doskonałe narzędzia mają w tej chwili ci, w których interesie jest takie efekty osiągać). A koronawirusy, były, są i będą. Były przed dinozaurami i będą po nas, jeśli doszczętnie nie upieczemy tej planety. Obecnie chociaż nie monitoruje się już globalnie zachorowań na cov-19, to sądząc po ostatnich zarejestrowanych danych, ilość zachorowań kształtuje się na podobnym poziomie z czasów pandemii, co mogłoby dowodzić kompletnej nieskuteczności podjętych wówczas działań. Co natomiast zrobiono skutecznie? Pierwszy raz w historii oznaczono wirusa i zbadano kanły i szybkość rozprzestrzeniania się po świecie. Zbadano reakcję społeczeństw i możliwości zwalczania podobnych zagrożeń. Myślę, że zupełnie przy okazji, wielu udało się osiągnąć takie zyski, jakich nigdy przedtem ani potem nie osiągnęli. Na koniec jeszcze raz, nie chodzi mi o jątrzenie czy rozdrapywanie ran, ale zastanawiam się czy podobne zagrożenie może wrócić, tym razem z naprawdę działającym wirusem, bo gdyby ten ostatni działał w taki sposób w jaki nas straszno, to większości z nas by już tutaj nie było. Ja sam zmarł bym na niego conajmniej dwa razy. Dziękuję za czytanie i pozdrawiam :)
    • @Jacek_Suchowicz Pewnie się zdziwisz, ale "siedzę" właśnie nad wierszem w podobnej tematyce. Pierwszą zwrotkę już mam:   w ciszy się pomódl smukła topolo nikt tak nie wznosi ramion jak ty chciałbyś klęcząc lecz lepiej stojąc aby już w niebie był każdy liść   Pozdrawiam.
    • zawsze mogę iść nad rzekę którą jako smarkacz wypłakałem   przemierzać busz jakbym palcem sunął po gęstej brodzie   wywoływać lub nie wilka  ze swojego podświadomego lasu   a światowych widnokręgów kiedyś przed ludźmi ukrywanych   już nigdy nie wyrzucę z domu by włóczyły się po dworcach
    • @lena2_ Tak się zastanawiam. Dlaczego te relacje damsko - męskie bywają takie trudne. Pozdrawiam.
    • @Roma Ładnie. Bo dom tworzą ludzie , a nie mury. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...