Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Emilia Zone

Użytkownicy
  • Postów

    643
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Emilia Zone

  1. Emilia Zone

    [opowiedz]

    ah.. tylko tytuł.. pomyśl nad zmianą.. beznadziejny jest
  2. Emilia Zone

    [opowiedz]

    no cóż.. coś zupełnie innego kocico.. :)) ale muszę przyznać, że niezłe całkiem wyszło :)) naprawdę mnie "urzekło" :)) podziwiam i gratuluję :)) pozdrawiam Emilka
  3. jakieś sugestie?? cóż mogłabym zmienić? propozycja? pozdrawiam Emilka :)
  4. paragrafem wyginałam łyżkę spokoju naginając do kresu możliwości powoje marzeń skrępowanych pas wciskał się w żołądek krwiście a kryształ nadgarstków świtał źrenicą zwisając luźno rzęs blaskiem zrzucałam kamuflarz ust utwór przesunięto do działu dla początkujących poetów (dział P) [u]MODERATOR[/u]
  5. hmm.. zastanowię się w takim razie nad początkiem :)) pozdrawiam Emilka
  6. Tereuszu ja "skumałam" tego królika, ale i tak nie pasuje mi do całości.. zamieniłabym go na coś mniej "żywego" :))) martwy królik ??? heh pozdrawiam Emilka
  7. ah.. Terciu :)) dzienx za te słowa :)) zmieniłam ten "krzyk" bo też mi zgrzytał.. może teraz lepiej?? jak sądzisz? pozdrawiam Emilka
  8. Bezet ma rację :)) ale to tak BTW.. :)) nie pasuje mi tutaj ten królik.. ni z gruszki ni z pietruszki bez tego wersika też dobrze wszystko gra cóż tutaj dużo mówić.. :)) podoba mi się.. najbardziej chyba druga zwrotka, choć trzecia też niczego sobie :) udało ci się Tereuszu :)) pozdrawiam Emilka
  9. stłumiłam zarzut linią papilarną tłocząc siebie w odbiciu szyby milczącej wyrzutem pięści w snach adoptowanych domów szelest uspokajam
  10. Emilia Zone

    .paz

    przychylam się do opinii PS.. niestety Terciu.. tym razem kiepściutko zupełnie bez jakichkolwiek emocji, uczuć przez niego przebrnęłam.. i chyba faktycznie nie tutaj powinien być.. przykro mi pozdrawiam uśmiechem Emilka
  11. nie boję się o to, że ktoś tego nie zrozumie :)) tylko o to, że psuje wiersz :)) pozdrawiam Emilka
  12. przeczytałam go trzy razy.. myślałam, że może nie skupiam się, nie rozumiem czy coś.. ale czytam i czytam i dalej nic nie znajduję.. początek jakiś obraz w głowie zaczął kiełkować ale potem wszystko się rozpadło nie wiem co to, nie wiem o czym, nie wiem jak interpretować.. nieczytelny, niejasny, niezrozumiały zupełnie bez emocji jeśli czegoś nie rozumiem - to nie podoba mi się pozdrawiam Emilka
  13. dobrze mi się czytało.. ale tak do połowy na pewno nie jest wybitny i szczerze mówiąc jest średniawy w połowie wiersza kończy się jego oryginalność i zgrabność czytanie nie daje już radości i zadowolenia a kiedy doszłam do "story" to mnie po prostu zmroziło jak obuchem w twarz.. nie pasuje tutaj w ogóle.. zepsuło cały klimat na sam koniec.. pozdrawiam Emilka
  14. Emilia Zone

    stonowanie

    mam kilka uwag.. użycie imienia "aniu" sugeruje odbiór czytelnikowi.. kto ma oddychać, kołysać i tonować myślę, że lepsza byłaby forma bez-osobowa.. żeby czytelnik sam mógł wczuć się w "wydychanie" używając zwrotu do konkretnej osoby niestety traci się "łącze" z czytelnikiem, który nie może na własnej skórze "poczuć" wiersza i jeszcze ta kołyska.. zupełnie bez sensu.. wiersz przez to dużo traci.. wiadomo, że "ania", jest kobietą, a nie kołyską podkreślenie tego w wierszu nie ma sensu - wygląda to tak, jakbyś nie miała koncepcji i użyła tej kołyski na siłę.. poszukaj czegoś lepszego, głębszego bo wiersz na to zasługuje wszystko inne jest oki :)) pozdrawiam Emilka
  15. w sumie to początek jest tylko niejasny i za bardzo poplątany.. "zmagam się z wylęgarnią pąków z ramion gałęzi splątanych nitkami mgły " druga część nie pasuje.. "zmagam się (...) z ramion gałęzi" coś tutaj strasznie nie gra ale reszta jest całkiem :)) do przyjęcia proste, lekkie, jasne metafory.. oki :)) pozdrawiam Emilka
  16. Emilia Zone

    katalogi

    hmm.. jakoś nie wydaje mi się, żeby ten wiersz do tego działu "należał" kropki na końcu wersów drażnią okropnie już kiepsko się zaczął.. a końcówka to dogorywanie.. "Calapolskaczytadzieciom" - ja rozumiem słowotwórstwo itp itd ale bez przesady.. cóż to Pan zrobił?? ogólnie nie podoba mi się pomysł, treść i wykonanie.. wszystko się tutaj sypie i naprawdę marniutko to Panu wyszło.. pozdrawiam Emilka
  17. Emilia Zone

    waliza

    roztrząsałam spuchnięte powieki dymem podartych paciorków pomiędzy klamką a spokojem kuchni odbijałam marzenia murem podchodziłeś opuszkami oplątując kark zimnym wiewem czarną walizką wyprowadziłam pytają gdzie jesteś
  18. Emilia Zone

    neon

    neonowy flash rozpłaszczył opad ciśnienia napięcie elektryzowało przesiąknięte wilgocią powietrze między nami tylko czarna plama policzków przyklejonych do blatu rozkrzyżowane romanse przyjemne milczenie lakierek
  19. dobra.. to wywaliłam "the end" i faktycznie lepiej brzmi :)) dzięki kobitki :) pozdrawiam Emilka
  20. strasznie mi miło :)) pozdrawiam Emilka
  21. Rysiu.. a przeczytaj bez tego "the end" ??? lepiej czy gorzej?? pozdr Emilka
  22. Rysiu.. tamten to ciąg dalszy kiepskiego dnia :))) dziękuję za przydymioną atmosferę :)) buźka pozdrawiam Emilka
  23. hmm.. nie wiem Rysiu dla mnie koniec jest w tym wierszu właśnie zaskoczeniem i rozczarowaniem jednocześnie Agnes bez tego "the end" wiersz pozostanie otwarty.. nie wiem czy pasuje to do mojego obrazu, który nakreśliłam pisząc ale pomyślę nad tym - dziękuję za uwagę i cieszę się, że się podobała reszta :)) pozdrawiam Emilka
  24. właśnie taki był zamiar Rysiu wściekłość i nagle zatrzymanie kadru życia :)) pozdrawiam Emilka
  25. wychodzę w czerwieni półświata rozwiana wrzaskiem ulic stukam zbrukana pojedyńczo strzelając palcami zabijam rozrośnięte powoje marzeń piersią wchłaniam szept
×
×
  • Dodaj nową pozycję...