Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powrócimy Tam do rozmów
przerwanych Tu.
Rozpoczętym podróżom
zbudujemy drogę
z porzuconych wątków.

Przeżyjemy To,
czego nie zdążyliśmy
zobaczyć w spojrzeniach
krzyżowanych przypadkiem.

Niewiarygodne historie
przecięte w zarodku.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Sugeruję wywalić pogrubienia i nie przejmować się, że to ma być niby ważne, wg mnie tak będzie dużo lepiej. Zastanowiłabym się również nad interpunkcją i wielkimi literami - tylko zawracają głowę:)
Pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Sugeruję wywalić pogrubienia i nie przejmować się, że to ma być niby ważne, wg mnie tak będzie dużo lepiej. Zastanowiłabym się również nad interpunkcją i wielkimi literami - tylko zawracają głowę:)
Pozdrawiam:)
Ja też nie znoszę interpunkcji, ale Tam i Tu, akurat mnie przykuło. Wnioskuję, że ich znaczenie w wierszu nie opiera się na funkcji wypełniaczy, ale pełni własną, wyczuwam, że ważną, dlatego podkreśloną.
I zakończenie: a mogło być tak wspaniale - tak sobie odbieram - coś jednak poroniło i nie stało się nic.
Ileż takich wspaniałych rzeczy nas omija, z naprawdę błahych powodów.
Bardzo ciekawie napisane.
Pozdrawiam.
:)

Opublikowano

Mam takie samo zdanie, jak Grażyna. Tego co masz pominąć, nie zapisałbyś wielkimi literami, gdyby były to banały.
To wiersz o niespełnieniach, na które zabrakło czasu.?.. może, albo byli "ślepi" na ważne dla nich sprawy. Czas minął,
a druga strofka mówi, jak sądzę, o spotkaniu po drugiej stronie, gdzie ma się spełnić niespełnione.
Dla mnie wystarcza treści bez dwóch ostanich wersów. Mam nadzieję, że nie pogalopowałam za daleko.
Fajne te "Powroty"
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Sugeruję wywalić pogrubienia i nie przejmować się, że to ma być niby ważne, wg mnie tak będzie dużo lepiej. Zastanowiłabym się również nad interpunkcją i wielkimi literami - tylko zawracają głowę:)
Pozdrawiam:)
nie przejmuj się, że to ma być niby ważne;)
pozdr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Sugeruję wywalić pogrubienia i nie przejmować się, że to ma być niby ważne, wg mnie tak będzie dużo lepiej. Zastanowiłabym się również nad interpunkcją i wielkimi literami - tylko zawracają głowę:)
Pozdrawiam:)
Ja też nie znoszę interpunkcji, ale Tam i Tu, akurat mnie przykuło. Wnioskuję, że ich znaczenie w wierszu nie opiera się na funkcji wypełniaczy, ale pełni własną, wyczuwam, że ważną, dlatego podkreśloną.
I zakończenie: a mogło być tak wspaniale - tak sobie odbieram - coś jednak poroniło i nie stało się nic.
Ileż takich wspaniałych rzeczy nas omija, z naprawdę błahych powodów.
Bardzo ciekawie napisane.
Pozdrawiam.
:)


na wróbla nogę, myślę, że nie stało się nic ;)
pozdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.J dzięki
    • @Berenika97  to taki czas, taki czas jest. Będzie lepiej Berenika. Trzymaj się.
    • @Robert Witold Gorzkowski To niezwykła historia – i jeszcze piękniejsza dlatego, że nie poszedłeś utartą ścieżką akademicką, tylko zbudowałeś coś własnego. Wiesz, co jest w tym najpiękniejsze? Że wybrałeś swoją drogę do historii – nie przez sale wykładowe, ale przez artefakty, przedmioty, rzeczy które ludzie trzymali w rękach. I że dzięki temu stworzyłeś coś, czego akademia przez 200 lat nie potrafiła. Czterdzieści lat benedyktyńskiej pracy, unikalna kolekcja, książka która wypełnia 200-letnią lukę – to osiągnięcie, któremu może pozazdrościć niejeden profesor z tytułami. Szczególnie podoba mi się moment, gdy prof. Epsztein podszedł do Ciebie z dedykacją i prośbą o uwagi. To chyba najpiękniejsze uznanie – gdy autorytet naukowy traktuje Cię jak równego sobie, nie patrząc na formalności. Ten moment z kongresem – to już nie nagroda, to koronacja. Szacunek w oczach historyków mówi więcej niż dyplom. Historia potrzebuje takich ludzi jak Ty – pasjonatów, którzy nie tylko kochają przeszłość, ale mają cierpliwość i determinację, by ją dokumentować. I jeszcze jedno: Sienkiewicz w trzeciej klasie, Quo Vadis na początek – no tak, to się musiało tak skończyć :) Gratulacje za całą tę drogę i szacunek! Natomiast moje zadanie jest inne - sprawić, aby dzieci i młodzież pokochali historię. Nieraz mi się udaje, gdy w plebiscycie na najfajniejszy przedmiot (po w-fie), na drugim miejscu jest historia. I to był mój największy sukces. Pozdrawiam:)
    • @Nata_Kruk Mam taki cykl przemyśleń i zdaję sobie sprawę, że to męczące, ale w końcu pewnie mi przejdzie na jakiś czas:) no, ale cóż świat się trochę rozpada, trochę bliżej niż dalej, dlatego wypada mi jakieś epitafium skroić. Dzięki za czytanie i pozdrawiam:)
    • @Arsis np. Mnie:) nawet w chorobie potrafię coś zrobić, jest gotowa kapustka, mleku moczy się pierś:) akurat to nie robię dla siebie, może spróbuję:) jak tam podboje komet?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...