Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Są prawdziwi, Oxy. Tylko czy reszta świata jest prawdziwa???
Dziękuję za czytanie.
Pozdrawiam serdecznie.
:)
A gdzie oni są? Wiele bym dała, żeby choć raz w życiu takiego poznać i żeby nie był już żonaty. :-)
Gdzie? Przysięgam, że... sama nie wiem :(
Ale wierzę... :))

Hmmm... Ponoć wiara przenosi góry... Ale widocznie nie mężczyzn. :-)))
Opublikowano

Wiersz lekko perwersyjny,
ale katatonia dopada
w różnych pozach.
To jakby próba lustrzanego
odbicia formy do treści
i odwrotnie.
Problem, w tym że te lustra
są obecnie przykurzone jakby
zastraszone że zaraz pękną
od zuchwałej bezczelności
podziwiania siebie więc je
pucujemy szmatką czułości.
Stylistyczne gadżety wzięte
z terminologii komputerowo -
softwearowej tworzą w moim
odczuciu nastrój bardziej
humorystyczny niż liryczny.

Więc nie traktuję go jako
erotyku ale jako sarkazm liryczny.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Musiało? Jeśli tak rzekłeś, Olku, to ja nie zaprzeczam.
I już więcej nie podkręcam, zmykam.
Odpozdr
:)
po co zaraz zmykać, poczekaj do 8 marca;
podłączę się może z jakim bukietem
ze względu na wzgląd, s..padam stąd ;))
pozdr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Musiało? Jeśli tak rzekłeś, Olku, to ja nie zaprzeczam.
I już więcej nie podkręcam, zmykam.
Odpozdr
:)
po co zaraz zmykać, poczekaj do 8 marca;
podłączę się może z jakim bukietem
ze względu na wzgląd, s..padam stąd ;))
pozdr
Jak nie spadnę, to będę... czekać na bukiecik :))
Odpozdr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Są prawdziwi, Oxy. Tylko czy reszta świata jest prawdziwa???
Dziękuję za czytanie.
Pozdrawiam serdecznie.
:)
A gdzie oni są? Wiele bym dała, żeby choć raz w życiu takiego poznać i żeby nie był już żonaty. :-)
Gdzie? Przysięgam, że... sama nie wiem :(
Ale wierzę... :))

Hmmm... Ponoć wiara przenosi góry... Ale widocznie nie mężczyzn. :-)))
A więc w górę serca! Tak przed 8 marca (Olek mi tak w głowie Dniem Kobiet zabełtał)
:)))
Opublikowano

zmoknięta Julia o fallistych palcach. a Romea- brak.
cóż, samodzielność z konieczności Peelkę przerosła?
a może tak lepiej, wygodniej, myślę, że dla niejednego Peela też.
bez starań, bez zobowiązań. można sobie Muzę czy innego Adonisa wybrać na parę minut z www....znaki czasu.
pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Musiało? Jeśli tak rzekłeś, Olku, to ja nie zaprzeczam.
I już więcej nie podkręcam, zmykam.
Odpozdr
:)
po co zaraz zmykać, poczekaj do 8 marca;
podłączę się może z jakim bukietem
ze względu na wzgląd, s..padam stąd ;))
pozdr
Jak nie spadnę, to będę... czekać na bukiecik :))
Odpozdr
no i spadłaś :(
kwiaty zwiędły, to zaśpiewam
100 lat z okazji 8.03
pozdr :)))))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Musiało? Jeśli tak rzekłeś, Olku, to ja nie zaprzeczam.
I już więcej nie podkręcam, zmykam.
Odpozdr
:)
po co zaraz zmykać, poczekaj do 8 marca;
podłączę się może z jakim bukietem
ze względu na wzgląd, s..padam stąd ;))
pozdr
Jak nie spadnę, to będę... czekać na bukiecik :))
Odpozdr
no i spadłaś :(
kwiaty zwiędły, to zaśpiewam
100 lat z okazji 8.03
pozdr :)))))))

Zwiędły! Ok :(
Biorę więc te 100 lat na karb, nie mam wyjścia :)))
Dziękuję
:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...