Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Emmka_Szlajfka

Użytkownicy
  • Postów

    1 237
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Emmka_Szlajfka

  1. @Piotr_Płoszaj bardzo trafna recenzja. bingo. zaplątał się prowokacyjnie. cenię bystrzaków. pozdrawiam.
  2. wszystkim nie dogodzisz. amen.
  3. Umalowana poetka szła pod prąd częstochowskich, poprawnych, z rytmem, motylami, sercem. dziwiły się temu oczy łzy i śmiech krążyły skołowane w środku stała ogłupiała miłość za nią czy wszystkimi? miej to w dupie. taka moda chuje, brodaci przebrani za baby, fuck/kurwa zastępujące każde słowo wszystkim nie dogodzisz
  4. @Anna_Myszkin Anno sama prawda, tak wyszło..samą mnie przytłoczyło, to przecież nie mój smak.., pozdrawiam .
  5. @Mariusz_Sukmanowski dzięki za trafne sugestie, pozdrawiam
  6. @bazyl_prost pal licho mimozę, Dzidzia lubi na czerwono ;)
  7. lecz raz poszła w las na rydze gdzie ją spotkał jurny Dzidek a przystojny był i czysty chadzał do manikiurzystki i bieliznę co dzień zmieniał pomyślała on to wena zwłaszcza że miał także bonus ponad dziesięć cali konus jeszcze przy tym był figlarny polot także niebanalny kamasutrę umiał przednie pracowali nocą we dnie że rymami zaiskrzyło rytm pilnował się aż miło w końcu Dzidka zaskoczyła i poemat urodziła :))) Rydz jest zdrowy, czerwonawy w skład miłosnej wszedł potrawy. Dzidzia smacznie przyrządziła- no i Dzidka ugościła, a że znała sztuczki, triki, w wyciszonej rytm muzyki pokazała swe walory i się stało. od tej pory.. zakochany Dzidek wzdycha a że niezły jest artycha przerobili kamasutrę wyszło dzieło absolutne!
  8. @Alicja_Wysocka Dzidzia z natury śliczna gramatyczna ;) uśmiech i wesołość pozytywne, dzięki, pozdrawiam
  9. Dzidzia gdyby tylko chciała to by pięciu mężów miała mdlałaby z globusem często gotowała ryż na gęsto ale Dzidzia nie ta sama w środku Dzidzi zaszła zmiana na początku rymowała wnet poezja wyszła biała cóż poezja, może gnioty? do tworzenia ma ciągoty chciała pisać jak mimoza życia ją przytłacza proza...
  10. białe kruki dotykają zagubionej tęsknoty ucieka poczucie winy skrywa posępne nieszczęście rani przemijanie ból krzyczy i kłamie cierpi kiedy ukradkiem i powoli płacze bo umiera cień bolesna porażka pustka a zemsta śni ...
  11. słodka zemsta? na szczęscie odwracalna. ze smakiem łykam w całości.
  12. litera R jest konkretna. żadne tam fiu bździu. wyobraziłam sobie zaróżowiony ryży ryj, jako żart- do przyjęcia.
  13. hortensje- pretensje, Elu twoje wiersze, jak wielka torba. wcale nie okropna. mają wszystko co potrzebne, co może się przydać, jest elementem calości. pozdrawiam.
  14. Nata- bingo. fakt, że te wersy można było pominąć, istotę wszechświata każdy mógł dopowiedzieć po swojemu. dla mnie to bozon Higgsa, inaczej boska cząstka. Mariusz też ma rację, gorsze od zwykłego lenistwa może być znużenie duchowe, dla niektórych tożsame. dzięki za opinie.
  15. oparta o framugę czekała aż dorośnie obiecała sobie że nigdy że zawsze już za chwilę odkryją istotę wszechświata a ona trwa w zawieszeniu, kiedyś odmieni swoje życie łudzi się przecież największym jej przyjacielem jest siódmy główny
  16. @Nata_Kruk dzięki Nata za pochylenie i twoją propozycję. mogą być i 3 bezy. pozdrawiam:)
  17. błędny morał wychwycony żaden z "KaKów" nie miał żony przez to gryzła ich frustracja i rozlazła się narracja. żona ziółek przygotuje Kuper duszkiem skonsumuje Koper rzeknie mu: na zdrowie i w pokera porżną sobie. morał z tego wnet wypłynie: nie wystawiać tyłka w zimie! :)
  18. @maria_bard Elu, ściskam Twoją bystrość najserdeczniej! pozdrawiam:)
  19. @Mariusz_Sukmanowski to raczej rozważanie peela na ogólnie znanej sentencji. cóż. jak zwał tak zwał.. może innym razem.
  20. @oscari_valtteri hmmm, co robić? cudza sztampa najgorsza! mea culpa.
  21. Emmka_Szlajfka

    ****

    dla mnie- przekombinowane, pozdrawiam:)
  22. @sun od razu mi raźniej- pozdrawiam:)
  23. @Oxyvia_J. dziękuję Oxy za mile powitanie, zawsze- niezawodna:), fakt-gonię w piętkę... , pozdrawiam:))
  24. suchym chrzęstem gadając do dłoni to mi najbardziej. co do reszty...wszystko już nie tak jak było. sama wiesz, bo szczelność jest odporna na myśli ;) pozdrawiam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...