Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

uwierz (fu turystycznie)


Rekomendowane odpowiedzi

WC w MALACHICIE
na szybie przeczytałem
wielkimi literami było
napisane
bezwstydnie
tylko 2 złote

wchodzę

nieprawda
kafle zwykłe
ohydne obszczany kibel
jakiś syf w umywalce

nie zapłaciłem

-

patrzyli
jakby z mafii
byli albo chcieli zabić
gdy się odwróciłem

dojrzałem

szyld
z napisem
MALACHIT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz HAYQ nigdy nie przyszło mi do głowy, by o tym pisać... także nigdy nie płacę za toaletę, gdy jest brudno! Chyba, że pod drzwiami siedzą uzbrojeni w broń perkusyjną "ochroniarze". Pozdrawiam zabawny wiersz:) Para Oj, wiem, że posługujesz się metaforą toalety, która zawiodła oczekiwania...ale przemilczam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Rzeczywiście - "rzadko" poruszany to temat,
ale... najciekawsze jest, że ta historia zdarzyła mi się naprawdę. I to w znanej uzdrowiskowej miejscowości zwanej Polanicą Zdrój. Będziesz - sprawdź, może "Malachit" jeszcze istnieje. Niestety, znowu jest małe ale - zapłaciłem, niestety, zawsze płacę. A zresztą, kibel był czysty, rozśmieszył mnie jedynie ten napis na szybie. ;)) Płacąc, zażartowałem nawet, że oszukują klientów, bo malachitu to w tym WC ani grama. Pani chyba nie skumała, bo pewnie dotarło tylko, że "oszukują" i zaczęła coś tłumaczyć, dlaczego 2 złote (ech, ci turyści) ;))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka, że futuryzm zaczęto sobie przypominać w latach 50-tych (chyba dokładnie to był rok 52, ale ręki nie daje sobie uciąć, a nie chce mi się sprawdzać), by wrócić w latach 90-tych (garściami czerpał m. in. Grabaż).
I po lekturze tego wiersza dalej jestem zadowolony, że czasem wprawna ręka/dłoń go przypomina.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Michale, bo fuuuu-turysta, to taki żłób jest, co to nie dość, że się oo-dleje, to jeszcze zr-oo-bi to za darmo, a p-oo-tem jeszcze narzeka, że oszukują ;))
Nie wiem, co na to Grabarz, ale mię porównanie satysfakcjonuje :)
O futuryzmach nie wspominając.
Dzieki za mobilizujący koment, pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MALACHITÓW jest dostatek,
w różnych opcjach na dodatek.

Twój ciekawy utwór HAYQ kojarzy mi się z odwagą by nie być kimś, kim się być nie chce. bohater Twojego ciekawego wiersza - użytkownik opisanego w nim przybytku nie jest do końca przypadkowy, bo fizjologia ma swoje nieubłagane prawa. i ów użytkownik nie zaakceptował rzeczywistości. do spełnienia zabrakło 2 złotówek... cena wysoka czy niska...?
na marginesie: w większości przybytków opłatę pobiera się przed, nie dając wyboru. zatem MALACHIT nie jest aż taki nieeetyczny.
pozdrawiam serdecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


historii klozetowych Krysiu jest całe mnóstwo, a w filmach to niemalże mistrz drugiego planu,
(chociażby w "MIsiu" takich scen - dzisiaj mówią kultowych, jest kilka). Mam jeszcze parę, ale nie chcę być monotematyczny, jednak za jakiś czas, kto wie ;))
Dziękuję za miły komentarz, pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


w knajpach raczej się już nie pobiera, tam jednak pobierano ze względu na tabuny turystów.
Być może to 2 złote miało odstraszać, być może zachęcać - bo jakby nie było, na wc w malachicie niejeden byłby łasy zerknąć, choćby na niewielkiej powierzchni wc. Możnaby się poczuć, jak jaki cesarz, afrykański co najmniej ;)
A poza tym takie wnętrze pewnie by nieźle nastrajało ;)
Co do Twojego pytania - ani za dużo, ani za mało (w sytuacji przymusowej, to raczej nie ma znaczenia ;) i nie zabrakło, nie w tym, że tak powiem, tkwi clou zagadnienia.
Dzięki Krzysztofie, że zajrzałeś.
Serdecznie pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieobrobiony malachit "występuje zwykle w postaci ciemnobrunatnych (czarnych) nacieków lub skupień nerkowatych" ;), ze względu na zawartość miedzi ma właściwości bakteriobójcze...
Fu turysto ignorancie, czemu ty się czepiasz WC w Malachicie ? ;))

P.S.
Jeżeli chodzi o słynne, filmowe sceny klozetowe, to dla mnie numerem jeden, jest ta z "Popiołu i diamentu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


o, Kolega "po fachu"? ;)
Trochę się zajmuję minerałami, więc co nieco się orientuję, malachit jest dodatkowo paskudny w obróbce i ze względu na "zawartość" bardzo w tym momencie szkodliwy, trzeba uważać na płuca.
Ale rzeczywiście, do wc, to wymarzony materiał - bakterie nie mają szans (podobnie jest ze srebrem). Niestety, dość drogi byłby, jako dekoracja ścian.
Stąd może takie zainteresowanie, a potem zawód peela, bo nie zobaczył tego, na co liczył. Jak widzisz "czepiam" się nie bez powodu ;))
PS
Popiół i diament mówisz, hmm... nie pamiętam, ale nadrobię. Dzięki.
A pamiętasz taką scenkę?

- Długo będziecie jeszcze tam siedzieli?
- Dwadzieścia lat... ale będę apelował!

;)
Dzięki Kuba za ciekawy komentarz, pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...