Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
dwie trucizny, to o jedną za dużo

Wiesz, kiedyś chciałam cię
oprawić i karmić
wilczym łykiem przyprawionym miętą.

Myślałam też o tym, żebyś zaistniał
między ociosaniem a kolejną przecinką
leśną.

Wkleić cię chciałam
między paprocie zakwitłbyś
na użytek szukających
czaru.

Teraz wiem

nie mogę,
bo jesteś wilczomleczem,
a ja Jagodą
z jaru.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Literówka.

Początkowo kursywa wydała mi się średnio udana. Dopiero po przeczytaniu całości uznaję, że jest dobra. Fajny pomysł z tymi zielskami leśnymi. Ma jakiś swój mikro-klimacik i urok.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Literówka.

Początkowo kursywa wydała mi się średnio udana. Dopiero po przeczytaniu całości uznaję, że jest dobra. Fajny pomysł z tymi zielskami leśnymi. Ma jakiś swój mikro-klimacik i urok.

Pozdrawiam.
Ruffle_puffle bardzo dziękuję
za wskazania:)i miłe słowa
dobrego Nowego
Opublikowano

Jagódko, Wilcza - czarodziejski wiersz. Dla mnie najlepsze

"...chciałam cię
oprawić i karmić .."
(...)
Myślałam też o tym, żebyś zaistniał
między ociosaniem a kolejną przecinką
leśną"

W końcu dobrze, że nie zostałaś oprawcą ;)

Pozdrawiam, dobrego Nowego :)

Opublikowano

Podoba mi się. Tytuł średnio sam, już w zestawieniu z wierszem bardziej leży, pasuje. Genialna kursywa, potem wystarczą już tylko niektóre sformułowanie żeby ponieść tekst.
Dałam się oczarować;)
pozdr aga

Opublikowano

Barbaro, Agato,Mariuszu,Franko,Emu
bardzo dziękuję za poczytanie i znalezienie czegoś, my kobietay często pragniemy więcej i więcej, ale czasem z niedosytu chcemy lubego ukatrupić na różne sposoby:P
albo to ja tylko tak mam :P wszak wilczą jagodą nazwana zostałam :)
dużo dobrego w Nowym Roku zyczę państwu

Stefanie wolałabym być belladonną, zakropić oczy żeby mój pan widział tylko to co ja chcę zeby widział :)
najlepszego w Nowym Roku po raz wtóry
2010 to jest piękna data :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


szanowny Kleksie, masz rację cały wiersz jest łatwizną :) bom niepoetka,
tylko poeci mogą sobie pozwolić na COŚ więcej :))))
buachachacha
dziękuję jak przystało i zdrowia życzę szczególnie do czytania wierszy, tudzież poezyji wierszokletów:) trzeba mieć zdrowie, żeby to ogarnąć
dlatego tak żadko bywam na forach :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...