Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


...?
jak już pełna, to gdzie pomieszcza nasiąkanie ?


a znasz przypowieść o piwie?

Studenci wymigują się od nauki tłumacząc brakiem czasu, na co profesor postanowił zrobić im wykład z zagospodarowania czasem:

- Weźmy więc szklankę i napełnijmy ją kamieniami. Jest pełna, ale pół szklanki żwiru jeszcze wejdzie. Dodajmy ćwierć szklanki piasku. A teraz wydaje wam się, że szklanka jest już pełna? Otóż, nie. ćwierć szklanki piwa jeszcze się zmieści. Wniosek?

- Niezależnie jak bardzo jesteśmy zajęci, na piwo zawsze znajdzie się czas ;)

hejka :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




nie podoba Ci się moje jesienne mini ??

;)

PS
Ruffle,
ostatni Twój wiersz pochodzi z marca??
toś się rozgadał... teraz, to należy w zamian spodziewać się poematu :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No tak. Ktoś, kto komentuje powinien pisać. Nawet wbrew sobie i światu. I publikować. Koniecznie. Bo tylko wtedy jego zdanie ma jakąkolwiek wartość.

Przerabialiśmy to na tym forum mnóstwo razy. Ja należę do tych, co uważają, iż nie trzeba mieć za grosz talentu, aby ocenić wiersz.

Poza tym - czy ta końcówka ma znaczyć, iż mogę się spodziewać minusa za minus?

Śmieszne.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Proszę - jak ładnie i zgrabnie można opisać jesienną ławeczkę .
Któtki ale treściwy wierszyk .
No i ten tajemniczy cień ...
Przypadł mi twój wierszyk .
pozd. i życzę miłego wieczoru


czekałam dziś na dobre słowo,
dzięki serdeczne :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No tak. Ktoś, kto komentuje powinien pisać. Nawet wbrew sobie i światu. I publikować. Koniecznie. Bo tylko wtedy jego zdanie ma jakąkolwiek wartość.

Przerabialiśmy to na tym forum mnóstwo razy. Ja należę do tych, co uważają, iż nie trzeba mieć za grosz talentu, aby ocenić wiersz.

Poza tym - czy ta końcówka ma znaczyć, iż mogę się spodziewać minusa za minus?

Śmieszne.


co się zaperzasz??
raz na pół roku można się wysilić i coś sklecić.
nie podważam prawa do oceny.

a moje rewizyty są kurtuazyjne, aczkolwiek zawsze rzeczowe.

pozdrawiam
/b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ok, ale naprawdę
nie potrafię spojrzeć na ten tekst
przychylniejszym okiem.

Dla mnie powyższy tekst nadawałby się na jakiś wstęp.
Po przeczytaniu czuję niedosyt.
Sam obraz ławki w jesiennym parku(?)
bez jakiejkolwiek głębszej myśli (oprócz tego, że ona "czeka")
jest według mnie niewystarczający
by zajmować miejsce w tym dziale.

Może kiedy indziej się spodoba co innego.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ok, ale naprawdę
nie potrafię spojrzeć na ten tekst
przychylniejszym okiem.

Dla mnie powyższy tekst nadawałby się na jakiś wstęp.
Po przeczytaniu czuję niedosyt.
Sam obraz ławki w jesiennym parku(?)
bez jakiejkolwiek głębszej myśli (oprócz tego, że ona "czeka"
jest według mnie niewystarczający
by zajmować miejsce w tym dziale.

Może kiedy indziej się spodoba co innego.

Pozdrawiam.

nie oczekuję niczego więcej, jak szczerego odbioru :)
nie mam pretensji, serio, serio, choć ja tam cosik jednak widzę ;)

zapraszam pod następne wiersze :))
/b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


moknie, jest jak ten closhard w Paryżu, który zostawił po sobie cień na murze. Jest już tylko oczekiwaniem, nasiąkaniem listopadem a może jednak czymś więcej, ławeczką, nieśmiałym zaproszeniem. Inspirująca miniaturka. Pozdrawiam. Leszek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szef rządu jasno dał do zrozumienia, że to on ustrojowo odpowiada za politykę Państwa Polskiego i błysnął doskonałą znajomością Ustawy Zasadniczej - Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej.   Źródło: Do Rzeczy    Tak, ustrojowo - tak, a jego rządy muszą być oparte o Ustawę Zasadniczą - Konstytucję Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, a nie o Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednak: zwierzchnikiem Sił Zbrojnych jest Prezydent Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, także - podpisywanie jakichkolwiek ustaw po opinii ze strony Trybunału Konstytucyjnego Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej - to też leży w gestii głowy Państwa Polskiego, otóż to: w Polsce są trzy władze - ustawodawcza, sądownicza i wykonawcza, natomiast: władzę nadrzędną nad tymi władzami sprawuje po prostu Naród Polski i to władze publiczne mają obowiązek służyć Narodowi Polskiemu - nie na odwrót.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Stracony jeżeli masz potrzebę pisania pisz  to bez dwóch zdań. To były inne czasy choć przecież jesteśmy cząstką przeszłości....''gdybym tak mogła w kościach kreta  odnależć swoje DNA''....gdzieś mam wiersz o takich też rozważaniach....wszystko jest po coś i wszystko było pamiętaj;skamieniał słowik ..umarło drzewo...TERAŻNIEJSZOŚĆ TRWA....a pióra gubią ptaki jakby się złamało Twoje. .....Znajdziesz...życzę owocnej pracy. @Bożena De-Tre tylko ten Stracony mnie zastanawia...tak bez wartościowania ''co życiem a co stratą jest..........skoro można''umrzeć za życia nie żyjąc wcale.....dzięki za podzielenie się historią jak z filmu.
    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej - niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...