Po nim panował Bolesław czwarty,
Opiekun młodszych swych braci;
Lecz kraj na cztery części rozdarty,
Coraz to dawną moc traci.
A gdy z zachodu Niemiec zdradliwy,
Z północy Prusak nań godzi:
Bujnie się polskie skąpały niwy,
W łez i krwi strasznej powodzi.