Sonet 64

Autor:
Tłumaczenie: Jan Kasprowicz

Widząc jak ręce Czasu niweczyły
Zmarłego świata majestat wspaniały,
Jak zamki z ziemią zrównano, jak bryły
Spiżu w ludzkiego gniewu skrach stopniały —
Jak morze głodną swą paszczęką chłonie
Królestwa lądu płaszczyznę bogatą,
Jak na rzecz brzegów tracą grunt swój tonie,
Jak się nawzajem korzyść mienia z stratą —
Widząc, jak świat ten jest li przemian rzędem
I jak te wreszcie muszą dojść do zguby,
Czuję, nauczon tym bolesnym względem,
Że pastwą czasu będzie i mój luby!
Śmiercią jest myśl ta, łzą zalewa duszę,
Że to, co moje, przecież stracić muszę...

Sonnet LXIV

When I have seen by Time's fell hand defaced
The rich proud cost of outworn buried age;
When sometime lofty towers I see down-razed,
And brass eternal slave to mortal rage;
When I have seen the hungry ocean gain
Advantage on the kingdom of the shore,
And the firm soil win of the watery main,
Increasing store with loss, and loss with store;
When I have seen such interchange of state,
Or state itself confounded to decay;
Ruin hath taught me thus to ruminate
That Time will come and take my love away.
This thought is as a death which cannot choose
But weep to have that which it fears to lose.

Czytaj dalej: Sonet 116 - William Szekspir