Dedykacja

Skończyłem już ro bótki
Te, com miał w życiu grubsze,
I mogę, czas choć krótki,
Spocząć na własnym kuprze.

Miesięcy pięknych sporo
Z jeniuszem żyłem górnie,
A teraz znów z pokorą
Powracam między durnie.

Znów, ziemio, twój-em cały,
Znów jestem dawnym Faustem,
Gotowym twe specjały
Łykać pełniutkim haustem.

Dajcie mi życia czarę!
W odmiany mej przededniu,
Choć felietonów z parę
O Życiu nocnym w Wiedniu!

Ach, nuć mi, nuć, słowiku,
Pieśń narkotyczną bytu,
Ty, co mi wnet, Esiku,
Urośniesz w ogrom mitu!

Ach, nuć mi, Ferdynandzie,
Twe sussen Himmelslieder,
Aż oko łzą mi zańdzie:
Die Erde hat mich wieder!

Czytaj dalej: Małpa w kąpieli - Aleksander Fredro