Pamiątka

Jeżeli kiedy płatne serca dzwonów
Leniwo zadrżą, echo porwie jęki
I do wesołych rzuci je salonów,
Ty westchnij! Smutek uzalotnia wdzięki...

A jeśli karta będzie pogrzebowa
Po rogach ulic czernić się z nazwiskiem,
Ty odwróć oczy; wraz podąży nowa,
Oczekiwanem ciesząc widowiskiem.

A jeśli w cmentarz się zapuścisz głuchy,
Ku ziemi czoło chyląc zamyślone,
I zerwiesz listek, niźli będzie suchy
Pamiętaj, proszę, przegrać go w «zielone».

Kto wygra, jeśli te powtórzy słowa,
Dla jakich miałem nieprzyjaciół wielu:
Nie szukaj świata, kochaj i... bądź zdrowa...
A za umarłych módl się — po weselu.

Czytaj dalej: Moja piosnka [II] - Cyprian Kamil Norwid