Miała przyjść wiosna z dziewiczym rumieńcem,
Miała przyjść wiosna z ptaszęcymi chóry,
Z blaskami słońca, z świeżych kwiatów wieńcem,
Umaić ziemię, rozchmurzyć lazury.
Miała przyjść wiosna, czar rozrzucić świeży
Na kwietne łąki, na srebrne ruczaje,
Z odgłosem rzewnych słowiczych pacierzy,
Płynących nocą przez uśpione gaje.
Miała przyjść wiosna dla serc roztęsknionych,
Co się ku niebu i ku słońcu rwały,
A zamiast pąków nadziei zielonych,
Martwej żałoby leży całun biały....
Miała przyjść wiosna — ciepłem ogrzać tchnieniem
Ziemię i dusze zziębnięte od chłodu....
Słońce, i kwiaty, i ciepło — marzeniem,
Pierwszy dzień wiosny — nie pierwszym zawodu.