O, jakby się twoje łono,
Ziemio, zakwieciło,
Gdyby na twe siwe piaski
Źródełko wybiło!
O, jakby się smutne życie
Wiosną umaiło,
Gdyby w zimnej, pustej piersi
Serce ci zabiło!...
Do źródełka by latały
Ptaszki śpiewające,
A do serca bijącego
Słówka ciche, drżące...
U źródełka by stanęła
Wierzba złotowłosa,
A u serca bijącego
Sieroteńka bosa...
U źródełka by rozkwitły
Świeżych traw kobierce,
A u serca bijącego
Drugie żywe serce!