Pokrywać swoje błędy miała zwyczaj Zosia
Zwalając każdą winę na jakiegoś Ktosia
Ktoś zawsze płatał figle, robił w domu zamęt,
Ktoś szarpał w sztuki książki, rozlewał atrament,
Gubił chustki, darł odzież, tłukł półmiski, szklanki,
Psuł meble, walał ściany, rozrywał firanki...
„Powiedz,” szepnie córeczce Ojczulek do ucha
Ktosiowi by nie broił — on ciebie usłucha;
A gdyby nie chciał czynić co poleci Zosia,
To sama ukaraną zostaniesz za Ktosia.”
Źródło: Trójlistek, 1881.