W salonie się u pani piękny piesek chował,Na podwórzu dworowym Bryś pełnił posługi,Lecz Kruczek strzegł od szkody, a Miluś próżnował:Który więc wart pochwały — czy pierwszy, czy drugi?
Czytaj dalej: Wielkanoc – Ludwik Niemojowski
Źródło: Trójlistek, 1881.
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie